Płock

Podstawowe informacje

Płock to najstarsze miasto Mazowsza położone na wysokiej skarpie nad Wisłą. Początki miasta sięgają IX w., w następnym wieku stał się stolicą Mazowsza, a na przełomie XI i XII w. również całej Polski. Wielkim atutem Płocka jest przepiękny widok rozciągający się ze Wzgórza Tumskiego na pradolinę Wisły, niezapomniane chwile można również spędzić zwiedzając płockie zabytki: Katedrę, najstarszą polską szkołę średnią – Liceum im. Stanisława Małachowskiego, a także dwa muzea – Diecezjalne i Mazowieckie, które posiada największą w Polsce kolekcję sztuki secesyjnej.

Położenie: 52°33’N – 19°42’EMiasto na prawach powiatu: Płock
Kod: od 09-400 do 09-410
Tel. kierunkowy: 0 – 24Ludność: 127 520 osoby
Województwo: mazowieckieObszar: 88,06 km2; 8 806 ha

Kalendarium

1075 – utworzenie biskupstwa płockiego

1237 – lokacja miasta na prawie polskim przez ks. Konrada Mazowieckiego

1495 – włączenie do Królestwa Polskiego i utworzenie województwa płockiego

1831 – ostatnie posiedzenie Sejmu Królestwa Polskiego

1920 – obrona Płocka przed bolszewikami, odznaczenie miasta Krzyżem Walecznych

Historia

Od X do końca XV wieku

Naturalne walory obronne Wzgórza Tumskiego, położonego na wysokiej skarpie nad Wisłą oraz zabezpieczonego jarem i terenem podmokłym, sprzyjały powstaniu grodu, a najnowsze badania archeologiczne dowiodły jego istnienia w XI w. Okoliczne wsie służebne: Winiary, Kuchary, Konary i Kobierniki, zapewniały mieszkańcom grodu zaopatrzenie. Niestety, niewiele wiadomo o Płocku za panowania dwóch pierwszych Piastów oprócz odnalezionych przez archeologów dowodów na prowadzenie intensywnych prac budowlanych.

Kryzys państwa polskiego za panowania Mieszka II nie ominął Płocka, prawdopodobnie przez Mazowsze przetoczył się najazd książąt ruskich Jarosława i Mścisława w 1031 r., powodując, być może, nawet spalenie grodu, natrafiono bowiem na ślady pożaru podczas badań archeologicznych.

W 1034 r. rządy w dzielnicy samowolnie objął dawny cześnik Mieszka II – Miecław, który wraz z innymi możnowładcami zbuntował się przeciwko władzy Kazimierza Odnowiciela. Mazowsze nie zostało zniszczone w czasie najazdu czeskiego w 1039 r., a także ominęła je tzw. reakcja pogańska. Zapewne to właśnie tu znaleźli schronienie uciekinierzy z Wielkopolski, dzięki czemu liczba mieszkańców grodu i podgrodzia znacząco wzrosła. Miecław przyjął tytuł książęcy i prowadził niezależną politykę zagraniczną, jednak samodzielność Mazowsza nie trwała długo, już w 1047 r. Kazimierz Odnowiciel przy pomocy posiłków niemieckich pokonał Mazowszan i ponownie połączył dzielnicę z resztą kraju.

Płock zyskał na znaczeniu, gdy w 1054 r. Mazowsze stało się dzielnicą księcia Władysława Hermana, młodszego brata króla Bolesława Śmiałego. Przebywając najczęściej w grodzie płockim, Herman dokonał znaczącej przebudowy rezydencji na Wzgórzu Tumskim, aby uczynić ją okazałą siedzibą książęcą.

Z tym okresem wiąże się bardzo ważne wydarzenie dla miasta i całego regionu – ufundowanie biskupstwa ok. 1075 r.Formalną stolicą Polski Płock stał się wraz z objęciem rządów nad całym krajem przez Władysława Hermana na przełomie 1079/1080 r. W grodzie władcy, który z racji dolegliwości fizycznych nie podróżował zbyt wiele, skupiły się wszystkie nici władzy. Tu też urodził się w 1086 r. młodszy syn księcia – Bolesław, zwany Krzywoustym.

Po śmierci Hermana Mazowsze przypadło starszemu synowi Zbigniewowi, a po jego wygnaniu z kraju zostało przejęte przez Bolesława.Na przełomie XI i XII w. Płock stał się również centrum kulturalnym, na dworze książęcym oprócz możnych przebywało wielu duchownych, Polaków i obcokrajowców, na potrzeby władców powstało skryptorium, właśnie w tym otoczeniu przebywał i pisał swoją kronikę Gall Anonim.

Nie można w tym miejscu pominąć roli, jaką w dziejach miasta odegrał biskup Aleksander z Malonne, który nie tylko zakończył budowę romańskiej katedry, konsekrowanej w 1144 r., ale również ufundował do niej drzwi wykonane z brązu.

Zgodnie z tzw. testamentem Krzywoustego w 1138 r. Polska została podzielona na dzielnice – Mazowsze przeznaczono drugiemu synowi księcia, Bolesławowi, zwanemu Kędzierzawym. W chwili śmierci ojca miał dopiero 13 lat i podlegał władzy senioralnej starszego brata Władysława. Po buncie i wygnaniu tego ostatniego w 1146 r. Bolesław Kędzierzawy został księciem zwierzchnim i Płock odzyskał stołeczną pozycję. Po śmierci Leszka Bolesławowica Mazowsze odziedziczył Kazimierz Sprawiedliwy i jego następcy. Do 1202 r. formalnie rządzili dzielnicą wojewodowie, najpierw Żyro z rodu Powałów, a następnie Krystyn z rodu Gozdawa, potem osobiste rządy przejął młodszy syn Kazimierza Sprawiedliwego – Konrad Mazowiecki. Od niego wzięły początek dwie linie Piastów: mazowiecka i kujawsko-sieradzka.

Rządy Konrada to pasmo zatargów z sąsiadami i seria gwałtownych posunięć w polityce wewnętrznej. To w Płocku został zamordowany kanonik Czapla, wychowawca synów książęcych, którego Konrad podejrzewał o udział w spisku. Duchowny został publicznie stracony, a jego zwłoki zbeszczeszczono. W płockim zamku przetrzymywano księcia śląskiego Henryka Brodatego, którego Konrad nakazał porwać wprost z dorocznego wiecu. Z prośbą o uwolnienie męża przybyła do Płocka sama księżna Jadwiga, przyszła święta. Konrad też na wiele lat uwikłał się w walki o tron krakowski po śmierci Leszka Białego. Aby rozwiązać problem odwetowych najazdów pruskich, spowodowanych „krucjatowymi” wypadami Małopolan, Konrad sprowadził Krzyżaków i nadał im ziemię chełmińską. Za jego czasów przeprowadzono pierwszą lokację Płocka na prawie polskim w 1237 r.

Po śmierci księcia Mazowsze najpierw przypadło Bolesławowi I, który usiłował założyć nowe miasto książęce w Płocku, a po rychłej śmierci dzielnicę objął jego brat Siemowit I. Zapewne najtragiczniejszym momentem tego panowania był najazd litewski w 1262 r. w odwecie za pomoc w krzyżackich rejzach na Litwę. Miasto zostało opuszczone i spalone, a książę zginął podczas odpierania ataku. Zakończył się pierwszy okres świetności miasta. Zniszczenia były tak wielkie, że w odbudowie zamku księżnej wdowie Perejasławie pomagał książę krakowski Bolesław Pobożny.

Kolejne lata to powtarzające się najazdy litewskie, ruskie, a nawet małopolskie oraz stopniowy podział Mazowsza na mniejsze księstwa.

Syn Siemowita I – Bolesław II – usiłował zostać księciem krakowskim, popadł również w konflikt z Władysławem Łokietkiem, który nawet zajął na krótko Płock. Bezskutecznie miasto oblegali również Czesi w 1299 r. za to, że Bolesław wspierał Łokietka przeciwko swojemu teściowi królowi Czech Wacławowi II.

Za panowania księcia Bolesława II otoczono murami zamek płocki, przypuszcza się również, że wówczas przeprowadzono nową lokację miasta – prawdopodobnie na prawie chełmińskim. Wówczas wytyczono prostokątny rynek (Stary Rynek) oraz wychodzące z każdego rogu dwie ulice. Akt tej lokacji, niestety, nie zachował się.

Po śmierci Bolesława II w 1313 r. ziemia płocka przypadła najmłodszemu synowi Wacławowi, zwanemu też Wańką. Książę za wszelką cenę chciał uniknąć zwierzchnictwa polskiego, za co był gotów popierać Krzyżaków przeciwko Władysławowi Łokietkowi. Zapłacił za to nie tylko spustoszeniem dzielnicy, ale również wymuszonym przez króla Czech Jana Luksemburczyka hołdem lennym w 1329 r. Jedyny syn Wacława Bolesław III zginął bezpotomnie podczas wyprawy przeciwko Litwie w 1351 r. i zgodnie z jego wolą księstwo płockie odziedziczył Kazimierz Wielki.

Rządy króla polskiego okazały się bardzo pomyślne dla miasta, które zawdzięczało mu nowe mury miejskie. W 1353 r. Kazimierz wydał dokument nakazujący rozpoczęcie budowy i darował miastu na ten cel 400 grzywien groszy polskich rocznie, 100 grzywien miało corocznie płacić miasto. Budowa trwała zapewne ok. 15 lat. W tym samym okresie został pobudowany kościół farny pod wezwaniem św. Bartłomieja, podobno na prośbę króla.

Zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami po śmierci Kazimierza w 1370 r. księstwo płockie przeszło w ręce Siemowita III, księcia rawskiego, który na krótko zjednoczył całe Mazowsze. Za jego czasów miasto corocznie płaciło na św. Marcina 30 kop groszy praskich należnych czynszów. Siemowit III ponownie podzielił dzielnicę między dwóch synów: Janusza I, zwanego Starym, księcia warszawskiego, i Siemowita IV, księcia płockiego. Obaj książęta prowadzili skomplikowaną politykę zagraniczną balansując, między Królestwem Polskim a Państwem Zakonnym. Ostatecznie wysłali swoje chorągwie pod Grunwald, a Płock stał się bazą zaopatrzeniową całej wyprawy oraz przystanią dla słynnego mostu „pontonowego”, po którym wojska królewskie przeszły przez Wisłę w Czerwińsku.

Siemowit IV ożenił się z siostrą Władysława Jagiełły Aleksandrą, która ufundowała kościół pod wezwaniem św. Trójcy, podarowany w 1405 r. dominikanom. W chwili śmierci ostatniego z synów Siemowita IV – Władysława w 1462 r. – król polski Kazimierz Jagiellończyk zamierzał przyłączyć księstwo płockie do Korony, ale przeszło ono w ręce potomków Janusza I, synów Bolesława IV: Kazimierza, który po wyborze na biskupa płockiego odstąpił ziemię płocką swojemu bratu Januszowi III. Wraz z nagłą śmiercią księcia Janusza III 14 II 1495 r. księstwo płockie zostało włączone do Królestwa Polskiego.

Pomimo różnych zawirowań dziejowych Płock utrzymywał pozycję ważnego ośrodka życia kulturalnego – już od pierwszej połowy XIV w. w kapitule płockiej pojawiali się duchowni ze stopniami akademickimi zdobytymi za granicą, głównie w Italii. Wielokrotnie ze swoich podróży przywozili rękopisy, które potem stawały się własnością kapituły.

W XV w. w mieście prawdopodobnie istniały trzy szkoły: przy kolegiacie św. Michała, przy kościele parafialnym św. Bartłomieja oraz szkoła przykatedralna. W całym stuleciu na Uniwersytecie Jagiellońskim studiowało 36 studentów z Płocka.

Od 1495 r. do I rozbioru Polski

W odpowiedzi Jan Olbracht zwołał pospolite ruszenie z okolicznych województw, aby siłą odzyskać Płock. Wojsko nie było jednak potrzebne pod koniec lipca bowiem wybuchła w mieście wielka zaraza. Król polski przybył do Płocka w połowie sierpnia, ale spędził tu jedynie trzy dni. Musiały minąć jeszcze trzy lata, aby wyznaczył na nowego starostę płockiego Andrzeja Radziejowskiego. Również od Jana Olbrachta miasto uzyskało w 1498 r. przywilej na budowę wodociągów miejskich.

Za panowania króla Aleksandra z racji kłopotów finansowych tego władcy miasto obejmowali starostowie, którzy obiecywali duże dochody dla szkatuły królewskiej. Z tego powodu bardziej interesowali się osiągnięciem jak największych zysków niż dbaniem o stan miasta. Miasto w tych latach nękały powracające w 1507 i 1509 r. fale zarazy oraz dwa duże pożary w 1509 i 1511 r. Od 1519 r. z nominacji króla Zygmunta I urząd starosty przeszedł w ręce rodziny Niszczyckich, najpierw Andrzeja, wojewody płockiego, a następnie jego syna Mikołaja. Ten ostatni tak bardzo nadużywał swojej pozycji, że mieszczanie płoccy w 1523 r. zanieśli skargę do króla i odnieśli sukces. Niestety, w 1526 r. znowu wybucha zaraza, która pochłonęła ok. 1100 ofiar.

Na początku lat 30. XVI w. groźny pożar zniszczył katedrę płocką. W tym też czasie starostwo wykupiła królowa Bona i oddała je Szczęsnemu Srzeńskiemu. W następnych latach wreszcie przystąpiono do remontu skarpy wiślanej i naprawy zamku – jednocześnie trwały prace przy budowie renesansowej katedry. Królowa Bona dbała o interesy miasta, w 1540 r. załatwiła odnowienie przywileju Kazimierza Jagiellończyka, który zwalniał kupców płockich od płacenia połowy ceł na terenie całego Królestwa Polskiego. W latach 40. miasto często nawiedzała zaraza, a w 1545 r. wybuchł pożar, który zniszczył większą część miasta. W tym samym roku Bona zamieszkała w Warszawie i zapewne częściej zaglądała do Płocka, a w 1552 r. przybył do miasta król Zygmunt August, żeby spotkać się z matką i siostrami. Spędził w Płocku tylko jeden dzień. W późniejszych latach często zaglądała tu Anna Jagiellonka, jednak po wyborze na króla musiała zrzec się miasta w 1581 r.

W XVI w. mieszkało w Płocku ok. 5 tys. mieszkańców, było to drugie pod względem wielkości miasto na Mazowszu. Początkowo ludność miejską zasilali głównie chłopi, z czasem, gdy na przełomie XV i XVI w. szlachta zamknęła tę „furtkę”, głównym źródłem dopływu mieszkańców były mniejsze miasta mazowieckie (Mława, Bodzanów, Gąbin i Gostynin). Również przedstawiciele stanu szlacheckiego osiedlali się w Płocku, starali się jednak podkreślać swoją odrębność, poza tymi, którzy z braku środków do życia musieli zająć się pracą i rozpłynęli wśród ogółu.

Pod względem narodowościowym ludność miasta stanowili głównie Polacy, z nielicznym odsetkiem cudzoziemców, z których najbardziej znanym był zapewne aptekarz i aromatariusz królowej Bony Jan Alantsee, powszechnie podejrzewany o otrucie ostatnich książąt mazowieckich Stanisława i Janusza III. Oprócz dużego majątku Alantsee osiągnął również fotel burmistrza. Do bardziej znanych obcokrajowców zaliczyć można też Jana Baptystę z Wenecji, budowniczego katedry, który kupił w Płocku nieruchomość i osiągnął godność rajcy. Liczną grupę stanowili także Żydzi, przeciwko którym wydawano różne ograniczenia, obawiając się ich konkurencji.

W Płocku zamieszkiwali przedstawiciele wielu rzemiosł: piekarze, rzeźnicy, rybacy, sukiennicy, kowale, złotnicy, rymarze i siodlarze, szewcy.

Głównym źródłem bogactwa miasta był handel zbożem, przynoszący ogromne dochody; nie byłoby to możliwe, gdyby pierwsze ćwierćwiecze XVI w. nie upłynęło pod znakiem walki z Toruniem o uzyskanie wolnej żeglugi po Wiśle, co udało się osiągnąć ostatecznie w 1527 r. Płock uzyskał również 300 zł jako odszkodowanie – kwota stała się podstawą kapitału przeznaczonego na budowę wodociągów.

Pod koniec XVI w. pojawiły się pierwsze oznaki zmian zachodzących w kluczowym dla miasta handlu zbożem. Od tego momentu udział własny mieszczan płockich jako hurtowników zaczął się zmniejszać na rzecz kupców gdańskich, dla których płocczanie jedynie kontraktowali zboże.

Wojny prowadzone na obrzeżach Rzeczypospolitej w początkach XVII w. omijały miasto i jego mieszkańców. Największymi klęskami tego okresu były pożar 24 VIII 1616 r., który ponoć strawił 3/4 Płocka, oraz głód i epidemia z lat 1624-1625, która pochłonęła 1500 ofiar.Wojna o ujście Wisły w drugiej połowie lat 30. XVII w. choć toczyła się daleko, jednak w pośredni sposób niekorzystnie odbiła się na mieście, wstrzymano bowiem handel zbożem. W następnych latach sytuacja gospodarcza uległa poprawie, a spław zboża osiągnął najwyższy poziom w dziejach. Nie ominęły jednak miasta i tragedie – dwukrotnie było nawiedzane przez pożary: w 1641 i 1651 r.

W mieście nie było znaczących wydarzeń politycznych. Sejmiki wojewódzkie odbywały się w Raciążu, w Płocku miały miejsce jedynie ingresy biskupów, którzy na co dzień przebywali w Pułtusku, oraz instalacje wojewodów, starostów i innych urzędników.

Warto zauważyć, że w 1626 r. ufundowano kolegium jezuickie, które szybko stało się ważnym ośrodkiem edukacyjnym na Mazowszu. W latach 1634-1642 przebywał w nim św. Ignacy Bobola.

Potop szwedzki (1655-1660) to tragiczny okres dla Płocka. Prawdopodobnie już w październiku 1655 r. stanął w mieście garnizon szwedzki, który miał pilnować spokoju w tej części Mazowsza. W czerwcu 1656 r. maszerowały przez okolice główne wojska szwedzkie, a w następnym roku oddziały Stefana Czarnieckiego, który przeprawiał się przez Wisłę pod Płockiem. Szwedzi wkrótce się ewakuowali, a w listopadzie miasto zajęły wojska austriackie i uczyniły z niego bazę dla swoich działań. Jakby tego nie było dosyć wybuchła epidemia.

Mazowsze i Płock bardzo ucierpiały w wyniku „potopu” i podnoszenie się z upadku trwało powoli, zwłaszcza że niektóre rejony były wyludnione. Jeszcze dwukrotnie w XVII w. nękały miasto epidemie – w 1662 i 1677 r.

Miasto nie zdążyło się dźwignąć ze zniszczeń, a zaczęła się nowa wojna – wojna północna. Szwedzi zajęli miasto w 1703 r. i osadzili w nim swój garnizon. Przez okolicę miasta ciągły coraz to inne wojska: szwedzkie, saskie lub rosyjskie – te ostatnie w 1705 r. oblegały zamek, broniony przez Szwedów. W trakcie ostrzału armatniego nie tylko wzniecono w mieście kilka pożarów, ale również zniszczono mury zamku. W wyniku tych walk spaliły się archiwum i biblioteka opactwa benedyktyńskiego, a w dodatku Rosjanie zagrabili cenne przedmioty z katedry i innych kościołów płockich.

Na skutek ciągłych rekwizycji wojennych w 1707 r. pojawił się głód, a zaraz za nim choroby. Epidemia zaatakowała nie tylko ludzi, ale również zwierzęta i utrzymywała się do 1709 r. Sytuację pogorszyła ciężka zima 1707-1708 r., kiedy mróz zniszczył zasiewy. Los mieszkańców był katastrofalny. W kolejnych latach mieszkańców nękały powodzie w 1713 r. i nadejście wojsk saskich.

W 1716 r. szlachta województwa płockiego wystąpiła z prośbą do króla Augusta II Mocnego, aby usunął swoje wojska z tego terenu, a do dowódcy wojsk rosyjskich, by zmienił trasę przemarszu, Mazowsze bowiem zostało już tak zniszczone, że nie zdołałoby wyżywić kolejnej armii. Prośby szlachty nie przyniosły żadnego efektu, więc w konsekwencji 30 VII 1716 r. przystąpiła do konfederacji tarnogrodzkiej skierowanej przeciw królowi. Walki zakończyły się kompromisem i na długi czas zapanował tak upragniony pokój.

Ogrom zniszczeń ukazuje najpełniej lustracja sporządzona w 1725 r., gdzie zapisano, że zamek znajdował się w ruinie. Sytuacja była tak ciężka, że większość mieszczan musiała pracować na roli, aby się utrzymać. Zamarło rzemiosło i znacząco zmniejszył się handel, za to na dużą skalę pojawiły się w mieście szlacheckie i duchowne jurydyki. Liczba mieszkańców spadła do ok. 1 tys. osób w 1742 r.

W 1765 r. przeprowadzono kolejną lustrację; można się z niej dowiedzieć, że mury zamkowe znajdowały się w rozsypce, w niezłym stanie znajdowała się jedynie wieża i skarbczyk z księgami grodzkimi i ziemskimi. Sytuację pogarszała osuwająca się skarpa wiślana. Wokół Rynku znajdowało się jedynie siedem domów murowanych, pięć należących do mieszczan i dwa szlacheckie. W pozostałej części miasta były jeszcze dwa domy murowane, których właścicielami byli Żydzi. Trudno jest oszacować liczbę wszystkich domów w Płocku, uważa się, że mieszkało tu od 1500 do 1800 osób.

Istniało wówczas sześć cechów: piekarze, kuśnierze, szewcy, krawcy i zduni oraz cech wielki, grupujący przedstawicieli różnych zawodów, m.in. kowali, ślusarzy i szewców. W sumie rzemiosłem zajmowało się około 50 osób.

W Płocku w tym okresie zamieszkiwało dużo Żydów, którzy cieszyli się licznymi przywilejami, nadanymi jeszcze w XVI w. Mieli prawo do własnej szkoły, wznoszenia domów, zajmowania się handlem i rzemiosłem. Pomimo licznych zatargów z miastem, które obawiało się ich konkurencji, gmina była liczna.

Najokazalszym budynkiem w mieście był pałac biskupi, wzniesiony ok. 1600 r., a przebudowany prawie całkowicie przez biskupa Hieronima Szeptyckiego, który był zwierzchnikiem diecezji płockiej w latach 1759-1773. Po jego śmierci diecezję objął brat króla Michał Jerzy Poniatowski, który z racji zajmowania się polityką częściej przebywał w Warszawie niż w Płocku. Jednak stan diecezji nie był mu obojętny, a do prac nad renowacją katedry zdołał pozyskać samego Dominika Merliniego.

Dnia 20 VIII 1787 r. zaczęła w Płocku działać Komisja Dobrego Porządku, powołana reskryptem królewskim rok wcześniej. W jej skład weszło 15 osób, sami najwyżsi urzędnicy ówczesnego województwa płockiego: wojewoda Teodor Szydłowski, kasztelan płocki Maksymilian Sierakowski i inni. Swoją pracę komisja rozpoczęła od zbadania dokumentów miejskich i zbierania danych statystycznych. Planowano również wykonanie planu miasta. Ustalono organizację władz miasta, które miały się odtąd składać z dziesięcioosobowej rady, wójta z 12 ławnikami. Ustalono zasady wyboru poszczególnych organów, określono kompetencje sądów: radzieckiego, wójtowskiego, ławniczego, starościńskiego i potocznego. Określono wysokość i rodzaj pobieranych przez miasto podatków.

Lustracja z 1789 r. wspomina o dalszej ruinie zamku i wymienia pięć cechów. Nie było wówczas w Płocku żadnych manufaktur, ale działało dziewięć młynów na Wiśle, browar na Przedmieściu Bielskim i karczma. Miasto wytoczyło proces staroście Onufremu Bromirskiemu z powodu bezprawnego zajęcia i zabudowania placów znajdujących się wokół Rynku.

W 1793 r., czyli momencie zajęcia zachodniego Mazowsza przez Prusy, Płock liczył 348 domów, w tym tylko 30 murowanych, i 1954 mieszkańców, w tym 862 Żydów. Wielu mieszkańców miasta żyło z rolnictwa, ale było aż 164 rzemieślników, co stanowi bardzo duży wzrost w porównaniu z wcześniejszymi opisami. W mieście mieszkali też dwaj chirurdzy i jeden aptekarz.

Duże zmiany w oświacie płockiej zaszły w 1773 r., kiedy skasowano zakon jezuitów prowadzących płockie kolegium. Szkołę zamieniono na szkołę podwydziałową, a nauka w niej miała trwać sześć lat. Podporządkowano ją Szkole Wydziałowej Mazowieckiej w Warszawie, a ta podlegała pod Szkołę Główną Koronną, czyli Akademię Krakowską. Od tej pory w herbie płockiej szkoły pojawiły się dwa skrzyżowane berła rektorskie.

Na przełomie lat 70. i 80. XVIII w. było siedem klas, a w nich 251 uczniów. W połowie lat 80. szkoła miała już 300 uczniów. Należy zauważyć, że większość wizytatorów przybyłych z ramienia Komisji Edukacji Narodowej była zadowolona z poziomu nauczania.

Podczas Sejmu Czteroletniego większość posłów z województwa płockiego opowiedziała się po stronie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i Stronnictwa Patriotycznego. Przedstawiciele miasta Franciszek Krzywicki i Jakub Budzyński podpisali 27 XI 1789 r. akt zjednoczenia miast oraz memoriał miast, który wręczono 2 grudnia podczas „czarnej procesji”. Dzięki ustawie przyjętej 21 IV 1791 r. sytuacja miast królewskich miała się zupełnie odmienić. Płock uznano za miasto wydziałowe, wybrano nowy magistrat, czyli wójta i czterech radnych, jurydyki uległy likwidacji.

Od drugiego rozbioru do czasów obecnych

Administracyjnie Płock został włączony do nowo utworzonej prowincji „Prusy Południowe” i stał się siedzibą kamery wojenno-skarbowej. Zawieszono działalność polskich urzędów miejskich i starostw, a przede wszystkim sądów, co wywołało niezadowolenie szlachty.

Chcąc określić stan miasta dokonano opisu Płocka wg kwestionariusza. W tym samym roku dokonano też pomiarów i sporządzono pierwszy plan ulic.

Do pracy w tworzonych urzędach sprowadzono Niemców z głębi Prus, nie znających języka polskiego i tutejszych realiów, co natychmiast zrodziło wiele problemów.

Dnia 21 X 1793 r. swoją nową prowincję odwiedził król Fryderyk Wilhelm II. Monarszej wizycie w Płocku nadano odpowiednią oprawę, a bankiet z udziałem szlachty polskiej odbył się w najbardziej okazałym wówczas budynku – pałacu biskupim.

Po roku pruskiego panowania okazało się, że głównym celem władz jest pobór podatków i rekruta, a szlachta, duchowieństwo i mieszczanie stracili przynajmniej część swoich dotychczasowych przywilejów. Dodatkowo z racji wprowadzenia nowych urzędów doszło do chaosu administracyjnego.

W marcu 1794 r. na wieść o pochodzie brygady gen. Antoniego Madalińskiego Prusacy wzmocnili garnizon w Płocku. Z racji dużych sił pruskich stacjonujących na terenie kamery płockiej Polakom nie udało się stworzyć oddziału, który wziąłby udział w powstaniu kościuszkowskim.

Kamera pruska (Kriegs-und Domänen Kammer) zaczęła na dobre działać od 1795 r., a do zakresu jej działań należały kwestie podatkowe, zarząd domen królewskich, rzemiosło, handel, kolonizacja, ceny, miary i wagi, zaopatrzenie dla wojsk oraz sprawy Żydów.

Utworzono również regencję (Landes-Justiz-Collegium) z siedzibą w Płocku, która sprawowała władzę sądowniczą, nadzór nad szkolnictwem i praktykami religijnymi. Po trzecim rozbiorze w 1795 r. wraz z przejęciem dalszych ziem polskich Prusy zmieniły strukturę administracyjną. Utworzono prowincję „Prusy Nowowschodnie” podzieloną na dwa departamenty: płocki i białostocki.

Aby uporządkować miasto, od 1799 r. zaczęto rozbierać dawne mury miejskie, część wieży szlacheckiej, która groziła zawaleniem, a także kilka kościołów znajdujących się w ruinie. W 1803 r. opracowano plan rozwoju przestrzennego miasta, z nowymi ulicami, które wytyczono poza terenem dawnego miasta średniowiecznego. Dwie nowe główne ulice to Tumska i dzisiejsza Kościuszki, gdzie urzędnicy pruscy budowali swoje domy. W tym samym roku wybudowano nowy gmach dla kamery i regencji, dokąd przeniosły się z pałacu biskupiego. Od nazwy tej ostatniej „Landes-Justiz-Collegium” nowa ulica została nazwana „Kolegialną”. W 1804 r. kościół dominikański zamieniono na zbór ewangelicki.

Istniejącą szkołę średnią Komisji Edukacji Narodowej zamieniono na Akademische Gymnasium z polskimi nauczycielami. Początkowo zwiększono jedynie liczbę godzin języka niemieckiego.

Po licznych zmianach politycznych i administracyjnych w 1802 r. liczba mieszkańców Płocka wynosiła 3714.

Wieści o zbliżających się do Płocka wojskach francuskich w 1806 r. wywołały panikę wśród Prusaków przebywających w mieście, w uspokojeniu nastrojów nie pomogły nawet posiłki rosyjskie. Po zajęciu miasta Francuzi zarekwirowali żywność i rozłożyli się z kwaterami. Dnia 25 XII 1806 r. przybył do Płocka Józef Wybicki, który przejął władzę z rąk urzędników pruskich. Przystąpił natychmiast do organizowania zaopatrzenia dla armii francuskiej i nowego wojska polskiego. Podczas zimowej kampanii przełomu lat 1806/1807 warunki w Płocku i okolicach były bardzo ciężkie. Przywożono wielu rannych, powtarzały się rekwizycje i pojawił się głód. Sytuację uratował Wybicki, który w marcu ponownie przybył do miasta. Dzięki jego uporowi, energii i determinacji ludność Płocka i okolic przetrwała ten kryzys.

W Księstwie Warszawskim Płock stał się siedzibą departamentu, a prefektem mianowano Rajmunda Rembielińskiego. Jego kilkuletniej pracy miasto zawdzięcza bardzo wiele, począwszy od brukowania ulic i założenia pierwszej drukarni oraz ogrodu publicznego, aż po założenie teatru w 1811 r. W 1810 r. wybrano nową radę miejską oraz burmistrza. Płock liczył wówczas 5421 mieszkańców. Prawa wyborczego byli pozbawieni Żydzi i podobnie jak za czasów pruskich musieli mieszkać w wyznaczonych dzielnicach. W tym samym roku spaliła się również ich dzielnica, ciasno zabudowana głównie drewnianymi domami krytymi słomą.

Na dobrym poziomie funkcjonowała nadal szkoła średnia, teraz nazwana departamentową. Uczyło się w niej ok. 200 chłopców, głównie pochodzenia szlacheckiego.

Kampania 1812 r. ponownie przyniosła miastu duże straty i zniszczenia. Najpierw przemarsz wojsk francuski, następnie ich odwrót, a od stycznia 1813 r. stacjonujące oddziały rosyjskie. W grudniu tego roku odwiedził miasto car Aleksander I, który przenocował w dawnym domu Rembielińskiego.

Po kongresie wiedeńskim Płock stał się stolicą województwa, miastem zgodnie z nowym przepisami rządził prezydent i czterej radni. W 1816 r. prezesem Komisji Województwa Płockiego został mianowany dawny generał napoleoński Florian Kobyliński. Dzięki jego wysiłkom nastąpiła znaczna rozbudowa miasta, m.in. zbudowano nowy ratusz (1820-1825), cztery rogatki (warszawskie, płońskie, bielskie i dobrzyńskie), a miasto otoczono alejami topolowymi. Trwało dalsze brukowanie ulic, prowadzono też rozbiórkę reszty murów miejskich, którą ukończono w 1823 r.

Obok funkcjonującej na wysokim poziomie szkoły wojewódzkiej, powstały również prywatne szkoły dla dziewcząt (pierwsza w 1816 r.), starano się także unowocześnić szkoły żydowskie.

Do czasu likwidacji w 1820 r. dużą rolę w życiu miasta odgrywały loże masońskie, których w Płocku było aż pięć (jedna niemiecka). Skupiały większość ówczesnej miejscowej elity umysłowej. Pokłosiem ich działalności było założenie w 1820 r. Towarzystwa Naukowego Płockiego, którego założycielami byli m.in. Karol Morykoni i biskup Adam Prażmowski.

Kobyliński dążył również do uprzemysłowienia miasta i regionu, choć nie udało się osiągnąć zadowalających rezultatów. W 1827 r. Płock liczył 9212 mieszkańców, zamieszkujących w 357 domach murowanych i 127 drewnianych.

Wybuch powstania listopadowego dla płocczan wiązał się z pospiesznym wymarszem w stronę Warszawy stacjonującego tu 3. pułku strzelców piechoty 1 XII 1830 r. W czasie walk miasto spełniało głównie rolę zaplecza dla zaopatrzenia wojsk i rekrutowania żołnierzy. Dopiero pod koniec działań wojennych we wrześniu 1831 r. w Płocku odbyło się ostatnie posiedzenie Sejmu Królestwa Polskiego, w którym uczestniczyli m.in. Joachim Lelewel, Bonawentura Niemojowski oraz generałowie Józef Bem i Jan Nepomucen Umiński.

Okres międzypowstaniowy rozpoczął się od ograniczeń nałożonych na Królestwo Polskie, konfiskowano majątki, nakazywano oddawanie broni, wprowadzono paszporty wewnętrzne. Na listach osób zaocznie skazanych na śmierć przez władze carskie pojawiło się wiele nazwisk z Płocka i okolic. W 1837 r. przemianowano województwo płockie na gubernię, a cztery lata później wprowadzono rosyjski system monetarny, urzędy municypalne przemianowano na magistraty. W ramach represji przemianowano płocką szkołę wojewódzką na gimnazjum gubernialne i znacząco podniesiono czesne. Stopniowo sprowadzano rosyjskich nauczycieli. Była to jedyna szkoła w guberni, której świadectwo uprawniało do wstąpienia na wyższą uczelnię.

Towarzystwo Naukowe Płockie nie wznowiło już swej działalności po powstaniu, ale jego tradycje starali się kontynuować członkowie, m.in. Wincenty Hipolit Gawarecki.

Przemysł płocki był bardzo nieliczny: siedem młynów wodnych na Wiśle, dwa na rzeczce Brzeźnicy, pięć cegielni, dwa browary i jedna garbarnia. Podstawą utrzymania większości mieszkańców nadal było rzemiosło. W 1859 r. istniały w mieście 53 cechy.

W latach 1836-1838 zbudowano na Wiśle most łyżwowy, po raz pierwszy łącząc na stałe oba brzegi rzeki. Żegluga rozwijała się bardzo pomyślnie, szczególnie od momentu wprowadzenia silników parowych. Pierwszy parowy statek pasażerski zawitał do Płocka w 1851 r. w czasie rejsu z Ciechocinka do Warszawy.

Na skutek strat spowodowanych walkami i epidemią cholery liczba ludności tuż po powstaniu listopadowym zmniejszyła się do 9742 osób. Stopniowo mieszkańców przybywało i w 1859 r. w Płocku mieszkało już 12 912 osób, w tym 356 rzemieślników i 308 kupców. Temu wzrostowi nie przeszkodziły powracające w latach 1848, 1849 i 1852 fale cholery.Powstanie styczniowe zaczęło się w Płocku od nieudanego ataku na posterunek rosyjski. Wojsko carskie stale stacjonujące w Płocku liczyło ok. 1 tys. żołnierzy i oficerów. Z tego powodu po aresztowaniu uczestników zajść, aktywność mieszkańców miasta się skończyła i stało się ono jedynie świadkiem egzekucji kolejnych powstańców.

Upadek powstania przyniósł duże zmiany na terenie całego Królestwa Polskiego. Przejawiały się one wprowadzeniem języka rosyjskiego do administracji i szkolnictwa, zwalnianiem Polaków ze służby państwowej, a także w ograniczeniach nałożonych na Kościół katolicki. O tym, że opór był daremny przekonał się biskup płocki Wincenty Chrościak-Popiel, który za odmowę wysłania swego przedstawiciela do Petersburga został zesłany do Nowogrodu Wielkiego w 1868 r.

W epoce popowstaniowej pomimo tych trudności Płock nadal się rozwijał. W 1877 r. na osi ulicy Tumskiej wyznaczono Nowy Rynek, który przejął funkcje handlowe, Stary Rynek zaś przekształcono na skwer spacerowy. Władze zadbały też o wygląd Wzgórza Tumskiego, gdzie z inicjatywy gubernatora płockiego hrabiego Tołstoja zasadzono drzewa i stworzono aleję spacerową. Miasto nie tylko piękniało, ale również poprawiał się stan sanitarny – w 1879 r. założono wodociągi i funkcjonowała kanalizacja. Jedynie w dzielnicy żydowskiej warunki sanitarne były fatalne.

W 1885 r. Płock liczył 20 660 mieszkańców i był miastem wielonarodowościowym. Ponad 50 % mieszkańców stanowili Polacy, drugą grupę narodowościową pod względem liczebności stanowili Żydzi, na kolejnym miejscu znajdowali się Rosjanie, a na końcu Niemcy. Płock był również miastem wielowyznaniowym – obok trzech kościołów rzymskokatolickich, istniały również dwie synagogi, cerkiew prawosławna i zbór ewangelicki.

Rewolucja 1905 r. minęła w Płocku raczej spokojnie, zapewne z racji niezbyt licznej grupy robotników. Więcej zmian przyniósł październikowy ukaz carski, który umożliwił reaktywowanie pod koniec 1906 r. Towarzystwa Naukowego Płockiego, a przede wszystkim powstanie Polskiej Macierzy Szkolnej.

Zasługi tej ostatniej na polu oświaty trudno jest przecenić, a największym osiągnięciem było uruchomienie w 1906 r. polskiego gimnazjum męskiego, które później otrzymało imię Władysława Jagiełły. Była to nowoczesna szkoła, dla której w 1913 r. wybudowano zupełnie nowy budynek, dzięki ofiarności społeczeństwa polskiego. Tam uczęszczał w latach 1906-1915 Władysław Broniewski.

Dzięki ograniczeniu cenzury zaczęły się ukazywać gazety polskie: „Echa Płockie i Włocławskie”, „Płocczanin”, „Echa Płockie”, „Mazur” i „Głos Płocki”, które prezentowały różne opcje polityczne.

Po raz pierwszy również odbyły się wybory, w których wzięli udział Polacy. Posłem do I Dumy rosyjskiej wybrano m.in. lekarza Aleksandra Macieszę, znanego społecznika płockiego, prezesa Towarzystwa Naukowego i działacza Macierzy Szkolnej.

W 1910 r. Płock liczył 36 497 mieszkańców, choć występowała na dużą skalę emigracja zarobkowa. Stopniowo odchodzono od budownictwa drewnianego, w 1913 r. 45% budowli w mieście było murowanych.

Po wybuchu I wojny światowej w Płocku ogłoszono 30 VII 1914 r. mobilizację; do miasta stawiły się wówczas setki rezerwistów z całej guberni. Już 2 sierpnia władze rosyjskie opuściły miasto, a Polacy utworzyli komitet Obywatelski Miejski celem zabezpieczenia majątku pozostawionego przez władze zaborcze. Na czele Komitetu stanął znany społecznik płocki ks. Ignacy Lasocki. Głównym zadaniem okazało się zaopatrzenie ludności miasta w żywność.

W następnych dniach wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie: 4 sierpnia wrócili Rosjanie, 13 sierpnia po raz pierwszy wkroczyli Niemcy, ale szybko wycofali się, bo już 18 sierpnia miasto znalazło się ponownie w rękach Rosjan. W październiku Niemcy ostrzeliwali Płock z drugiego brzegu Wisły, przez co poważnie została uszkodzona wieża ciśnień. W połowie listopada przez rzekę przeprawiała się rosyjska armia pod dowództwem gen. Rennenkampfa, a miasto przez tydzień przypominało obóz wojskowy.

Niemcy ponownie zajęli Płock 15 II 1915 r. i od razu zażądali kontrybucji oraz wyżywienia dla żołnierzy. W kwietniu grupa ochotników z Płocka, głównie młodzieży szkolnej, wstąpiła do Legionów Piłsudskiego. Wśród nich był Władysław Broniewski, wówczas uczeń ostatniej klasy gimnazjum im. Władysława Jagiełły. Administrację stopniowo przejęli urzędnicy ściągnięci z głębi Rzeszy. Z końcem roku sytuacja ludności cywilnej stała się bardzo trudna – brak pracy i środków do życia, głód. Wprowadzono wówczas kartki na chleb.

W 1917 r. liczba mieszkańców Płocka zmniejszyła się do 26 tys., co było spowodowane naturalnymi stratami wojennymi, np. poborem do wojska, ewakuacją zakładów pracy wraz z załogami i ich rodzinami w głąb imperium, wyjazdem Rosjan i naturalną w tych warunkach migracją.

Na początku 1917 r. Niemcy dopuścili Polaków do udziału we władzach samorządowych.

Po odzyskaniu niepodległości Płock włączono do województwa warszawskiego. W samym mieście partie lewicowe nasiliły wówczas swoją działalność. Warto wspomnieć, że już 7 II 1919 r. dekretem Naczelnika Państwa Józefa Piłsudzkiego zostało utworzone Archiwum Państwowe w Płocku, które do dzisiejszego dnia nieprzerwanie gromadzi dokumenty dotyczące historii miasta i regionu.

Ciężką próbę miasto przeszło w czasie najazdu bolszewickiego 1920 r. Już 8 VII 1920 r. z płockiego gimnazjum im. Władysława Jagiełły zgłosiło się ochotniczo do wojska 199 uczniów, a z gimnazjum im. Stanisława Małachowskiego 160. Za bohaterską obronę przed bolszewikami podczas bitwy warszawskiej Płock został odznaczony Krzyżem Walecznych przez Józefa Piłsudzkiego 10 IV 1921 r. Po zawierusze wojennej liczba mieszkańców spadła wówczas do 25 752 osób.

W okresie dwudziestolecia międzywojennego miasto rozwijało się powoli, na co z pewnością miał wpływ brak linii kolejowej. Dopiero wiosną 1939 r. ukończono budowę stałego mostu na Wiśle, po którym mogły również jeździć pociągi. Pomimo braku przemysłu płocczan przybywało i w 1931 r. było już ich 32 998, obok Żydów dużą grupę stanowili także Rosjanie (1256) i Niemcy (866).

II wojna światowa na zawsze zmieniła wizerunek miasta. Eksterminacja ludności żydowskiej, liczne egzekucje Polaków przyniosły niepowetowane straty. Po wyzwoleniu Płock stał się małym miastem, a zmiany nadeszły dopiero w latach 60. XX w. wraz z budową rafinerii i dużym napływem ludności. W ciągu następnych 30 lat miasto nie tylko stało się stolicą przemysłu naftowego, ale również jednym z największych miast na Mazowszu. Wraz z wprowadzeniem nowego podziału administracyjnego w 1975 r. Płock stał się siedzibą województwa. Miasto miało swój udział w strajkach 1976 r. i aktywnie włączyło się w działalność „Solidarności”.

Po ostatnich zmianach administracyjnych Płock uzyskał status powiatu grodzkiego w ramach powstałego województwa mazowieckiego.

Płock dzisiaj

Płock jest malowniczo położony na wysokiej skarpie wiślanej, skąd roztacza się przepiękny widok na rzekę i znajdujące się po przeciwnej stronie lasy.Począwszy od X w. Płock był głównym grodem na Mazowszu, a od połowy XII w. do końca XV w. stolicą samodzielnego księstwa. Po włączeniu do Królestwa Polskiego nastały dla miasta złote czasy związane z rozwijającym handlem zbożem.

Po drugim rozbiorze Polski w 1793 r. Płock został przyłączony do Prus, następnie znalazł się w Księstwie Warszawskim, a po 1815 r. stał się częścią Królestwa Polskiego.

Płock z racji swego geopolitycznego położenia był miejscem wielu ważnych wydarzeń. To w Płocku w 1831 r. zakończyło się powstanie listopadowe, ponieważ właśnie tu odbyło się ostatnie posiedzenie sejmu Królestwa Polskiego tuż przed udaniem się na emigrację. Kolejny zryw narodowy rozpoczął się w Płocku, powstanie styczniowe bowiem zaczęło się od nieudanego ataku na wartownię rosyjską i koszary kozaków.

Wiek XX przyniósł miastu ciężki atak wojsk bolszewickich, odparty dzięki bohaterskiej postawie mieszkańców miasta, za co Płock, jako drugie miasto w Polsce – po Lwowie – został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Do najważniejszych zabytków należą katedra i dawny zamek książąt mazowieckich. Warte zwiedzenia są przede wszystkim dwa muzea. W Płocku znajduje się Muzeum Mazowieckie, które posiada największe w Polsce zbiory sztuki secesyjnej. Obejmują one przedmioty życia codziennego, malarstwo, rzeźbę i szkło artystyczne. W Muzeum Diecezjalnym zaś oprócz sztuki sakralnej zebrano również pokaźną kolekcję pasów kontuszowych, a także ciekawe znaleziska archeologiczne.

Płock był zawsze miastem szkół – od XII w. działa tu nieprzerwanie najstarsza szkoła średnia w Polsce, która obecnie nosi nazwę Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Małachowskiego, a wcześniej była szkołą departamentową, wojewódzką i gimnazjum gubernialnym. Drugą bardzo zasłużoną dla miasta placówką jest Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Jagiełły, założone przez Polską Macierz Szkolną w 1906 r. Z tej szkoły razem z innymi uczniami Władysław Broniewski wstąpił w 1915 r. do tworzących się właśnie legionów.

Obecnie w mieście znajdują się także trzy szkoły wyższe: filia Politechniki Warszawskiej, Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa.

Dopiero po II wojnie światowej w Płocku zaczął rozwijać się przemysł, jednak bardzo powoli. Dopiero podjęta w latach 60. decyzja o budowie rafinerii przetwarzającej rosyjską ropę zmieniła na zawsze oblicze miasta. Dziś dla większości Polaków, gdy słyszą nazwę Płock, pierwszym skojarzeniem jest petrochemia. Jednak miasto to coś więcej: historia, zabytki i przepiękne okolice. Niedaleko znajdują się dwa parki krajobrazowe: gostynińsko-włocławski z licznymi jeziorami i brudzeński, który obejmuje niezwykle malownicze ujście Skrwy do Wisły.

Aby płocczanie nie zapomnieli o swojej przeszłości, co roku organizowane są Dni Historii Płocka. Przez trzy dni na Wzgórzu Tumskim pojedynkują się średniowieczni rycerze, rywalizują kusznicy, odbywają się jarmarki i uczty. Od 2005 r. na początku września organizowane są również Europejskie Dni Dziedzictwa, kiedy swoje zbiory prezentują wspomniane muzea, Archiwum Państwowe i Diecezjalne oraz Towarzystwo Naukowe Płockie.

Ale Płock to nie tylko przeszłość, miasto już dawno otworzyło się na świat i nawiązało współpracę z miastami partnerskimi leżącymi w Europie (m.in. Darmstat w Niemczech, Auxerre we Francji, Forli we Włoszech, Loznica w Serbii, Nowy Połock na Białorusi), a także za oceanem (Fort Wayne w Stanach Zjednoczonych). Aby podkreślić te więzy, co roku na Starym Rynku odbywa się Piknik Europejski, podczas którego uczniowie płockich szkół rywalizują o nagrody fundowane przez Urząd Miasta Płocka.

Miasto ma również osiągnięcia sportowe – „Wisła Płock” to nie tylko piłka nożna, ale także jeden z najsilniejszych w Polsce zespołów piłki ręcznej. Wioślarze płoccy wielokrotnie znajdowali się w reprezentacji Polski, a ostatnio sukcesy osiągają również młodzi pływacy.