Nurkowanie w Polsce to przede wszystkim imponujące wraki – i to nie tylko statków – ale także koparek i samochodów! To również wspaniałe, dziewicze jeziora oraz opuszczone kamieniołomy. Nurkując w Polsce trzeba jednak pamiętać o niskich temperaturach wód i zaopatrzyć w dobry, ciepły skafander.
Bałtyckie wraki
Jeśli ktoś kocha nurkowanie wrakowe, nie musi szukać daleko, bowiem na dnie naszego polskiego morza spoczywa wiele interesujących i świetnie zakonserwowanych (dzięki właściwościom bałtyckiej wody) statków.
Do najbardziej znanych wraków Bałtyku należą:
Groźny – leżący na głębokości 18 metrów i dostępny dla wszystkich nurków. Niegdyś był to ścigacz okrętów podwodnych. Wrak liczy 50 metrów długości.
Delfin – były trałowiec, spoczywający na 20 metrach głębokości. Podobnie jak Groźny liczy 50 metrów długości. Istnieje możliwość penetracji wnętrza wraku.
Franken – dawny tankowiec, dostępny jedynie dla zaawansowanych nurków, leży bowiem na 60 metrach głębokości w okolicach Helu.
Jan Heweliusz – wrak leżący już poza granicami naszego kraju, niedaleko niemieckiej wyspy Rugia. Prom Jan Heweliusz zatonął 13 stycznia 1993 roku. Statek wypłynął z portu w Świnoujściu do Ystad w Szwecji. Na Bałtyku szalał sztorm. Wiatr wiał z prędkością 180 km/h, a fale miały 6 metrów wysokości. Nad ranem statek przewrócił się. Zginęło wówczas 55 osób: w tym 20 członków załogi i 35 pasażerów. Katastrofę przetrwało jedynie 9 członków załogi. Do dziś nie odnaleziono wszystkich ciał ofiar.
Jan Heweliusz leży w trudno dostępnym miejscu. Nurkowania organizowane są jedynie podczas odpowiednich warunków pogodowych. Nurkowanie na Heweliuszu posiada wielu przeciwników, którzy przypominają o konieczności uszanowania pamięci ofiar katastrofy.
Inne słynne wraki Bałtyku:
- Wilhelm Gustloff
- General von Steuben
- Goya
Statki te przewoziły uciekających podczas wojny niemieckich cywilów. Okręty zostały storpedowane i zatonęły.
Poszukiwacze skarbów powinni udać się z kolei na Gustloff. Statek ten przewoził podobno bursztynową komnatę.
Jeziora
Nurkowanie w polskich jeziorach to bardzo ciekawa alternatywa dla nurków, poszukujących nowych wrażeń. Nurkowanie w naszych rodzimych jeziorach pozwala poznać różnorodne formy podwodnego życia i odkryć wiele fascynujących, dziewiczych zakątków słodkich wód.
Najpopularniejszym polskim jeziorem wśród miłośników nurkowania jest Hańcza. Jezioro to leży na terenie Suwalskiego Parku Krajobrazowego. Hańcza liczy ponad 108 metrów głębokości i jest najgłębszym jeziorem w Polsce. Ze względu na soją głębokość Hańcza jest idealnym miejscem do uprawiania nurkowań technicznych.
Do głównych atrakcji nurkowych należą stanowiska archeologiczne, gdzie można podziwiać zatopione łodzie. Interesująca jest także fauna jeziora. Spotykamy tu m. in.: miętusy, głowacze pręgopłetwe, głowacze białopłetwe, sieje wigierskie, sielawy, stynki a także rzadko spotykane gatunki skorupiaków.
Widoczność w Jeziorze Hańcza jest różna i zależy od pory roku. Najmniej korzystne warunki panują latem, kiedy to widoczność spada nawet do 2 metrów.
Kamieniołomy
Najsławniejszym polskim kamieniołomem, idealnym do celów nurkowych, jest krakowski Zakrzówek, leżący praktycznie w centrum miasta, zaledwie 5 kilometrów od Zamku Królewskiego na Wawelu. Podczas wojny w kamieniołomie tym pracował Karol Wojtyła. Dziś dla upamiętnienia tych wydarzeń, nurkowie ufundowali podwodną tablicę z napisem:
W tym kamieniołomie
pracował fizycznie
jeden z największych Polaków
Ś.P. Karol Wojtyła
Papież Jan Paweł II.
Pod Twoją opiekę oddajemy się
Płetwonurkowie
Ponadto do atrakcji nurkowych należą: zatopiony autobus, biały fiat 125p kombi, nyska, zatopione motorówki, platforma do ćwiczeń, szatnia oraz lustra, w których można się poprzeglądać. Znany jest również podwodny las.
Zakrzówek to malowniczy kamieniołom wapienny. Zimą widoczność wynosi tu od 10 do 15 metrów, w lecie od 3 do 12 m. Od około 20 metrów głębokości występuje czarna zawiesina z siarkowodorem, gdzie widoczność spada poniżej 10 centymetrów.Trzeba przyznać, że nurkowisko w środku miasta to ewenement na skalę światową.
Innym znanym kamieniołomem jest Jaworzno Koparki w okolicach Jaworzna. Do głównych atrakcji tego dolomitowego kamieniołomu należą dwie zalane koparki, Polonez Caro i BMW. Imponujące są również pionowe ściany kamieniołomu. Jest to miejsce stosunkowo bezpieczne dla nurkujących, a widoczność sięga tu od 8 do 10 metrów.