Wasilków

Podstawowe informacje

Wasilków jest niewielką miejscowością malowniczo położoną nad rzeką Supraśl i jej północnym dopływem – Czarną. Znaczną część gminy stanowią tereny leśne Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej, który – ze swoimi pięknymi sosnami – uchodzi za przyrodniczą perełkę tego regionu. Dorzecze rzeki Supraśl stanowi najlepsze łowisko dla wędkarzy, obfitujące w zwierzynę tereny leśne zachęcają myśliwych do polowań, zaś liczne szlaki turystyczne i rowerowe są okazją do aktywnego spędzenia czasu na łonie natury.

Położenie: 23°12′ E – 53°12′ NPowiat: Białostocki
Kod: 16-010Gmina: Wasilków
Tel. kierunkowy: 0 – 85Ludność: 8432 osoby
Województwo: PodlaskieObszar: 28,15 km2

Kalendarium

1524 – pierwsza wzmianka o Wasilkowie jako „Deserta Wasilkowo”

1566 – lokacja miasta na prawie magdeburskim

1669 – pierwsza informacja o cerkwi unickiej w Wasilkowie

1824 – utworzenie pierwszej manufaktury włókienniczej na przedmieściu Sochonie

1853 – zbudowano nową murowaną cerkiew pw. św. Piotra i Pawła

1883 – zakończenie budowy kościoła rzymskokatolickiego pw. Przemienienia Pańskiego

1895 – wielki pożar niszczy niemal połowę zabudowań Wasilkowa

Historia

W dawnej Rzeczypospolitej

Pierwsza źródłowa wzmianka o miejscu, na którym później powstało miasto i starostwo wasilkowskie, pochodzi z 1358 roku. Wtedy to książę mazowiecki Siemowit III Trojdenowic i książę litewski Kiejstut zawarli ugodę dotyczącą rozgraniczenia Mazowsza i Litwy. Fragment granicy biegł od północy wzdłuż rzeczki Sokołdki (dziś Czarna) aż do jej ujścia do Sprząśli (dziś Supraśl).

W 1524 r. w dokumencie poświadczającym nadanie królowej Bonie puszcz na północnym pograniczu Wielkiego Księstwa Litewskiego z Koroną po raz pierwszy wymieniona została nazwa Wasilkowa: „deserta Wasilkowo”, czyli Puszcza (Ostęp) Wasilków.

Przyjęte jest uznawanie pochodzenia nazwy od Wasylka, czyli zdrobniałej wschodniosłowiańskiej formy imienia Bazyli. Innym wytłumaczeniem może być użycie słowa związanego ściśle z funkcjami gospodarczymi. Wasilka to nieobrobione, łupane baliki dębowe służące do wyrobu klepki. Był to jeden z ważnych towarów eksportowych, a teren przyszłego Wasilkowa w pierwszej połowie XVI w. intensywnie wykorzystywano do produkcji towarów leśnych. Nazwy terenowe okolic Wasilkowa wskazują na dawną obecność dębu w drzewostanie.

Rewizja puszcz Wielkiego Księstwa Litewskiego dokonana w 1559 r. przez Hrehorego Wołłowicza wykazała, że Ostęp Wasilkowski był intensywnie wykorzystywany gospodarczo przez mieszkańców pobliskich włości dobrzyniewskiej i suraskiej. Postanowiono zatem utworzyć w tym miejscu starostwo i założyć w nim miasto. Osadnicy – przeważnie Polacy – przybyli z zaludnionych w ciągu XV i pierwszej połowy XVI wieku terenów podległych grodom w Surażu i Goniądzu. Pojawiła się też ludność wschodniosłowiańska – w końcu XVIII w. unici stanowili większość mieszkańców pobliskich wsi starościńskich, podczas gdy w mieście było ich dziesięć razy mniej niż katolików rzymskich.

Starostwo wasilkowskie powstało w ramach pomiary włócznej. Na początku lat sześćdziesiątych XVI w. rozpoczęła się akcja tworzenia włości – dzierżawy wasilkowskiej. Rewizorami byli: Hrehory Wołłowicz przedstawiciel jednego z najbardziej znaczących rodów w Wielkim Księstwie Litewskim, horodniczy grodzieński, następnie łowczy hospodarski, później wojewoda smoleński, a po nim Jakub Łaszkowski – najwybitniejszy, po swoim wuju Piotrze Chwalczewskim, organizator pomiary włócznej. Pełnił też funkcję rewizora na Żmudzi.

W 1565 r. pojawia się wzmianka o mieszczanach wasilkowskich, zatem akcja osadnicza musiała być już wówczas znacznie zaawansowana. Miasto otrzymało typowe dla tych terenów olbrzymie uposażenie – 119 i 1/2 włóki pól oraz 6 włók i 8 morgów lasu (prawie 2700 ha). Na należącym do miasta obszarze nad Sokołdką powstawały stawy i młyny, które dały początek późniejszym przedmieściom: Wólce-Przedmieściu, Woroszyłom i Sochoniom. W 1568 r. pomiędzy włókami miejskimi wymierzono obszar folwarku księżowskiego – Wólki (dlatego dziś nazywa się Wólka Poduchowna). Na wschód od Wasilkowa wyznaczono folwark starościński i związane z nim dwie wsie: Supraśl – Studzianka (pierwsza wzmianka w przywileju miejskim z 1566 r.) i Dąbrówki (w miejscu uroczyska o takiej samej nazwie, wymienionego w 1559 r.).

Podczas organizowania starostwa wasilkowskiego dokonano kilku zamian gruntów z sąsiadami. Dwukrotnie przesuwano południową granicę miasta przyłączając tereny należące wcześniej do Grzegorza Chodkiewicza. W ten sposób w 1567 r. w granicach miasta znalazła się wieś Podrzecze Husaki z 24 osadnikami, ponad 43 włókami gruntu i dwoma młynami. Zachodnia rubież miasta i starostwa była także dwukrotnie przesuwana. Druga zamiana z właścicielem wsi Jurowce Łukaszem Kurzenieckim miała miejsce ok. 1568 r. W 1582 r. proboszcz dobrzyniewski domagał się od wasilkowian płacenia dziesięciny z tego terenu, ponieważ był to obszar jego parafii. Mieszczanie odmawiali argumentując, że skoro nie płacą swojemu proboszczowi, dlaczego mieliby czynić to wobec obcego. W tym samym roku zapadł wyrok królewski korzystny dla parafii dobrzyniewskiej, ale jeszcze 16 lat później jego następca spotkał się z oporem wasilkowian w tej sprawie. Spór o granicę na południowym wschodzie – naprzeciw Nowodworc toczył się w końcu XVIII w.

Układ przestrzenny miasta stanowi jeden z najciekawszych przykładów renesansowej myśli planistycznej w Polsce. Długie pasma bloków z podwójnymi rzędami działek stanowiły podstawę pasmowego układu z prostolinijną siecią ulic. Rynek miał znaczne rozmiary (200 m x 135 m – 2,7 ha). Z jego narożników wybiegały po dwie ulice – główne osie kompozycyjne przebiegały przez naroża, a nie środek rynku. W Wasilkowie wyjątkiem była ulica dochodząca do środka pierzei – wynikało to najpewniej z włączenia do rozplanowania wcześniejszej drogi. Charakterystyczne dla renesansu było także projektowanie miasta zintegrowane z planowaniem jego użytków rolnych i ogrodów. Na obrzeżu strefy zabudowy utworzono obszerne i starannie zaprojektowane dzielnice ogrodowe – np. „Pod Dębami” – a dalej pola mieszczan. Był to wyraz humanistycznego zwrotu ku naturze. Nie przewidywano funkcji obronnych – działki siedliskowe były większe, a ulice szersze. W projektowaniu wykorzystano plan typowej ulicówki – domy ustawione szczytami po obu stronach ulicy. Głębokie działki mieściły zabudowania gospodarcze i ogrody. O renesansowym charakterze planowania świadczy także ich regularna geometryczność i symetria zaburzona tylko przeszkodami naturalnymi. W porównaniu z innymi miasteczkami powstającymi w ramach pomiary włócznej układ przestrzenny Wasilkowa należy do najbardziej regularnych i rozwiniętych, ustępując pod tym względem jedynie Lipskowi nad Biebrzą.

Pierwszy kościół stanął na północ od miasta (Kościelisko). Nie należy chyba sądzić, że Hrehory Wołłowicz jako kalwinista lekceważył potrzeby mieszkańców w większości odmiennej konfesji. Mogło to być celowe zamierzenie kompozycyjne. Świątynia powstała na wzgórzu, skąd roztaczał się widok na położone w dole miasto, a dalej na dolinę Supraśli. Kościół musiał być widoczny z daleka dla dojeżdżających do Wasilkowa górując nad miastem. Jeszcze w XVI w. wasilkowską świątynię przeniesiono na plac naprzeciw południowo – zachodniego rogu rynku.

8 grudnia 1566 r. król Zygmunt August nadał Wasilkowowi prawo magdeburskie. Zgodnie z przywilejem mieszkańcy zostali wyłączeni spod jurysdykcji urzędników hospodarskich i przestali podlegać dotychczasowym prawom, na których miejsce wprowadzono prawo magdeburskie. Ustalone zostały władze miejskie i ich kompetencje na wzór innych miast magdeburskich Wielkiego Księstwa Litewskiego – wójt, burmistrz. Hospodar mógł sądzić mieszczan tylko w przypadku apelacji od sądu miejskiego lub za pozwem królewskim – za każdym razem zgodnie z nowym prawem. Władca nadał też miastu herb (głowa łosia) i prawo pieczętowania nim dokumentów miejskich. W przywileju określono dochody miejskie – podatki pobierane do „skrzynki miejskiej” od słodowni, browarów, wagi miejskiej, jatek mięsnych oraz mostowe na Supraśli – po dwa pieniądze (pieniądz – dziesiąta część grosza) od wozu kupieckiego. Mieszczanom przyznano prawo wolnego handlu i mielenia. Przywilej zawierał także opis granic miasta. Mieszkańcy mogli korzystać z gruntów w tym obrębie i łowić ryby w Supraśli. Zwolnieni zostali z wszelkich opłat i powinności: służb ciągłych (pańszczyzny), tłok i gwałtów (nagłych robót) z tych terenów poza czynszem po upływie wolnizny.

Pierwsi znani urzędnicy – członkowie rady wasilkowskiej z 1569 roku to Walenty Ślepowron – burmistrz i Łazarz Rembiszewski – pisarz. Pierwszym wójtem, a zapewne i zasadźcą, był Wasyl Zdzitowski. Nazwisko być może świadczy o pochodzeniu ze Zdzitowa w powiecie słonimskim. Lista starostów wasilkowskich zawiera wiele wybitnych postaci. Wśród nich był Hiob Prayetfuess – architekt królewski, budowniczy m. in. zamków w Kamieńcu Podolskim, Wilnie (Zamek Dolny), Tykocinie i być może w Białymstoku oraz dworu w Knyszynie, który otrzymywał nowe starostwo nie tylko, by nim administrować, ale i dokończyć jego organizowanie. Zapewne to on nadzorował (a może i projektował) wznoszenie takich budowli jak kościół, dwór starościński, ewentualnie ratusz (o ile już wówczas powstały). Był starostą w latach 1568 – 1571; Łukasz Górnicki, jeden z najwybitniejszych humanistów polskich, starostował od 1576 r. W 1602 r. (rzeczywiste przejęcie nastąpiło zapewne po śmierci Górnickiego 22 lipca 1603 r.) przekazał starostwo Piotrowi Wiesiołowskiemu marszałkowi nadwornemu litewskiemu i właścicielowi Białegostoku. Funkcja pozostała w jego rękach do 1619 r., kiedy to przejął władanie jego syn Krzysztof, późniejszy marszałek wielki litewski. Pozostał starostą do 1637 r. Jan Mierzeński był starostą wasilkowskim w latach 1650 – 1665. Znany jest jako główny doradca Janusza Radziwiłła, przywódca arian litewskich, marszałek wiłkomierski, poseł sejmowy i dyplomata. W latach 1730 – 1749 starostwo znajdowało się w rękach jednego z najpotężniejszych magnatów, właściciela pobliskiego Białegostoku, hetmana Jana Klemensa Branickiego. Ostatnim dzierżawcą tej królewszczyzny był Ludwik Kruszewski – poseł sejmowy, szambelan królewski, komisarz powstania kościuszkowskiego. Przejął ją w 1775 r. z rąk ojca Jana, chorążego bielskiego i sprawował tę funkcję jeszcze w okresie zaboru pruskiego w 1800 r.

Zawarcie unii lubelskiej przyniosło przejściowe skutki dla Wasilkowa. Na sejmie lubelskim 21 kwietnia 1569 r. Zygmunt August na prośbę doradców działających w imieniu mieszczan wasilkowskich przywrócił i włączył miasto do ziemi podlaskiej i Korony Polskiej. W tym samym roku przywilej został oblatowany w Metryce Koronnej oraz w Brańsku, czyli grodzie podlaskiej ziemi bielskiej, a nie w Grodnie, którego jurysdykcji dotąd podlegał Wasilków. Ta zmiana jednak nie utrzymała się i Wasilków aż do rozbiorów pozostał w powiecie grodzieńskim województwa trockiego Wielkiego Księstwa Litewskiego.

10 grudnia 1566 r. król Zygmunt August postanowił utworzyć w mieście parafię rzymskokatolicką. Obejmowała ona swoim zasięgiem całe starostwo, a na początku XVIII w. przyłączono do niej nowo powstałe miejscowości na północ od granic miasta: Ratowiec i Ruda Rzeczka (ok. 1702 r.), Czarna (dziś Czarna Wieś Kościelna), Podklimki (dziś Klimki), Wola Królewszczyzna (dziś Wólka Ratowiecka) i Złota (dziś Złota Wieś). Zygmunt August nadał parafii pięć włók na folwark i dziesięć na osadzenie poddanych.

Pierwsza informacja o wezwaniu kościoła zapisana została w wizytacji z 20 listopada 1633 r.: Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie. W XVIII w. był to tytuł Świętej Trójcy. Zmiana wezwania zapewne była wynikiem budowy nowego kościoła w 1702 r. W 1749 r. J. K. Branicki zwrócił się do króla z prośbą o zgodę na przeniesienie prawa patronatu z monarchy na siebie. Argumentował, że kościół wasilkowski popadł w ruinę, a jego fundusz nie wystarcza na utrzymanie plebana. Parafia wasilkowska miała stać się filią białostockiej. Król wyraził zgodę, a w 1752 r. zatwierdziła to kapituła wileńska. Najstarszy opis kościoła znajdującego się przy rynku w 1633 r. wymienia wśród wyposażenia ołtarz wielki z obrazem ukoronowania Najświętszej Maryi Panny, po lewej ołtarz z obrazem św. Benona oraz stary ołtarz św. Krzyża. Plebanowi wasilkowskiemu nie przysługiwała dziesięcina. Otrzymywał on kolędę po groszu litewskim od domu, 4 złp ze skrzynki miejskiej rocznie w dniu św. Łucji (13 grudnia) i 5 złp rocznie z folwarku w dniu św. Marcina (11 listopada). Pierwszym proboszczem, odnotowanym w 1567 r., był Mikołaj Komorowski.

Pod zaborami

W 1795 r. Wasilków wraz z zachodnią częścią powiatu grodzieńskiego i większością Podlasia znalazł się pod zaborem pruskim – w departamencie białostockim Prus Nowowschodnich. Zaborca, po zapoznaniu się ze stanem miasta, rozpoczął działania zmierzające do dalszego rozwoju Wasilkowa. Między innymi sprowadzano osadników, aby zwiększyć potencjał gospodarczy. Według opisu miasta z 1799 r. przybyło wówczas sześć osób, w tym pięć spoza zaboru pruskiego. Mimo to rzemiosło nie było zbyt rozwinięte. W opisie z 1799 r. wymieniono 24 rzemieślników (najwięcej rzeźników, krawców i garncarzy, a także kowali, murarzy, kuśnierza, ślusarza i cieślę). Do liczby tej należałoby dodać młynarzy oraz producentów piwa i gorzałki. Według spisu podatkowego z tego samego roku na 206 posesjach zamieszkiwało 335 rodzin. Na tej podstawie można szacować liczbę mieszkańców na 1400 – 1600 osób.

Zgodnie z ustaleniami pokoju w Tylży w 1807 r. Wasilków wraz z obwodem białostockim został przyłączony do Rosji. Znajdował się w powiecie sokólskim. W 1843 r. obwód białostocki przestał istnieć, a należące doń powiaty włączono do guberni grodzieńskiej. Działania pruskie nie doprowadziły chyba do żywiołowego rozwoju miasta, bo w 1807 r. było w nim 207 posesji. Także początki rządów rosyjskich nie przyniosły większych zmian w sytuacji miasta. W 1847 r. w Wasilkowie było 213 posesji. Wzrósła jednak liczba Żydów, którzy stanowili ok. 30% populacji miasta. W 1843 r. obwód białostocki wcielono do guberni grodzieńskiej.

Największy wpływ na losy Wasilkowa w XIX stuleciu miał rozwój białostockiego okręgu włókienniczego. Pierwsza manufaktura powstała już w 1834 r. na przedmieściu Sochonie. Jednak, podobnie jak w przypadku innych ośrodków w obwodzie białostockim, więcej przedsiębiorstw powstało po wprowadzeniu bariery celnej między Królestwem Polskim a Ziemiami Zabranymi po upadku powstania listopadowego. W 1836 r. oprócz wyżej wspomnianego zakładu istniały też dwa w samym mieście. W 1860 r. oprócz nich działało wiele indywidualnych warsztatów tkackich, a także 2 garbarnie.

Rozwój na większą skalę można zaobserwować w latach siedemdziesiątych XIX w. Wasilków miał wówczas ok. 2,5 tys. mieszkańców, w tym już połowę stanowili Żydzi, 45% katolicy, a 5% prawosławni. W 1879 r. w mieście było 12 zakładów, a na przedmieściach – Jakimy, Sochonie i Woroszyły – 3 kolejne. Zatrudniały one ok. 200 robotników. Specjalizowały się w wyrobie przędzy dla fabryk białostockich. Produkowano jej 69 ton o wartości prawie pół miliona rubli, co dawało pierwsze miejsce w okręgu białostockim.

Na początku lat dziewięćdziesiątych XIX w. w Wasilkowie było 508 domów zamieszkiwanych przez 3335 osób. W mieście było 386 rzemieślników, w tym 253 tkaczy. 9 zakładów zatrudniało 170 z nich. Działało też 51 sklepów i składów towaru. W 1899 r. populacja miasta wynosiła 4828 osób, w tym 40% Żydów. W 1907 r. liczba przedsiębiorstw wzrosła do 11, a zaludnienie do 5314 w 1910 r. O rozwoju świadczyła też wzrastająca liczba domów murowanych. Do końca lat osiemdziesiątych był tylko jeden taki budynek, w 1895 już 4, w 1897 – 7, w 1898 – 13, a na początku XX w. – 19. To jednak tylko 3,5% całej zabudowy miasta. Wiosną 1914 r. Ludwik Rybakowski próbował otworzyć kino. W marcu tego roku uruchomiono stację na trasie kolejowej Białystok – Grodno.

18 maja 1895 r. spaliła się prawie połowa Wasilkowa. Silny porywisty wiatr przerzucał płomienie na kolejne budynki. Spłonęło 209 domów i 178 innych budowli. Zginęło 9 osób – głównie żydowskie dzieci. Straty oceniono na ponad 218 tys. rubli. Wkrótce powstała ochotnicza straż pożarna. W 1913 r. działał przy niej teatr amatorski. Opracowano też nowy plan zagospodarowania miasta. Między innymi powstały wówczas istniejące do dziś nowe cmentarze poza miastem: katolicki, prawosławny i żydowski. Było to już drugie przeniesienie pochówków. Przed 1828 r. zlikwidowano dotychczasowe cmentarze przy świątyniach i ulokowano w okolicach Kościeliska – miejsca pierwszego kościoła z XVI w.

Wiek XIX przyniósł dramatyczne przemiany religijne. W latach dwudziestych odebrano Kościołowi katolickiemu szkoły. Przywrócono jednak samodzielność parafii wasilkowskiej. Nie istniała ona jednak długo. Władze rosyjskie zmierzały do ograniczenia wpływów polskich i katolickich w swoim zaborze. Największe represje miały miejsce po powstaniu styczniowym.

W 1864 r. aresztowano proboszcza ks. Ludwika Lebiedzińskiego. Oskarżono go o odwiedzanie oddziału powstańczego Onufrego Duchińskiego. Mimo braku dowodów winy zesłano go na Zachodnią Syberię do guberni tomskiej. Pozwolono mu wrócić do Warszawy w 1875 r.

Dwa lata później przystąpiono do systematycznych działań zmierzających do zamknięcia kościoła. W styczniu 1866 r. przyłączono do miejscowej parafii prawosławnej kaplicę znajdującą się na środku Rynku. Została ona zbudowana jako rzymskokatolicka być może jeszcze w XVIII w. Przekazywanie prawosławnym odebranych katolikom dóbr i świętości miało na celu skłócenie ludności. W maju 1866 r. gubernator grodzieński zdecydował o odebraniu katolikom dzwonnicy. W lipcu specjalna komisja orzekła, że drewniany kościół z 1702 r. jest w tak złym stanie i grozi zawaleniem. Zabroniono odprawiania nabożeństw i budynek opieczętowano. W marcu 1867 r. gubernator postanowił przeznaczyć świątynię na tymczasową cerkiew. Parafianie pisali do cara protesty, ale nie spowodowały one zmiany decyzji. Wiernych przyłączono do parafii białostockiej. Wasilkowianie przystąpili do czynnej obrony. Na straży stały kobiety z dziećmi, a w razie niebezpieczeństwa wzywano dzwonkami znajdujących się niedaleko mężczyzn. Dopiero oddział kozaków zakończył opór. Aresztowanych wywieziono w głąb Rosji.

Wasilkowianie starali się o przywrócenie parafii. W 1880 r. udało im się uzyskać pozwolenie na budowę kościoła filialnego. Utworzono komitet parafialny, który gromadził pieniądze. Od 361 osób zebrano 9159 rubli (największe wpłaty po 100 rubli). W 1883 r. zakończono budowę kościoła pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego. Od 1907 r. była to świątynia parafialna.

Jeszcze trudniejszy los spotkał ludność greckokatolicką. W 1839 r. siłą zmuszono unitów do zmiany wyznania na prawosławne. Jednak jeszcze przynajmniej do lat sześćdziesiątych trwał ich opór – używali dawnych modlitewników, sami odprawiali zabronione nabożeństwa i unikali korzystania z posług parafii prawosławnej. Podupadł też kult w kaplicy w Świętej Wodzie.

W 1853 r. wyświęcono nową, murowaną cerkiew, wybudowaną na Rynku. Natomiast poprzednia – unicka świątynia stała przy ulicy Poświętnej (dziś Mickiewicza). W 1876 r. przed nową cerkwią wzniesiono, również murowaną, bramę – dzwonnicę. W tym samym roku wymurowano nową kaplicę w Świętej Wodzie.

Do II wojny światowej istniała w Wasilkowie drewniana bóżnica z końca XVIII lub początku XIX wieku. W tym stuleciu wzniesiono też dwa domy modlitwy.

Rusyfikacja szkolnictwa wywołała wśród wasilkowian potrzebę nauki języka polskiego. Było to zabronione, więc zorganizowano tajne nauczanie. W 1866 r. skazano na wysokie kary grzywny nauczycielkę Franciszkę Żukowską i burmistrza Michała Poznańskiego, który posyłał do niej dwóch synów. Niższe kary wymierzono pozostałym wasilkowianom, których córki uczyły się w nielegalnej szkole. Także w 1914 r. zlikwidowano w Wasilkowie tajną szkołę polską. Nauczycielkę i gospodarza, w domu którego odbywało się nauczanie, skazano na miesiąc aresztu. Pozostałych szesnastu wasilkowian posyłających swoje dzieci otrzymało wyrok dwóch tygodni aresztu.

Patriotyczna postawa mieszkańców Wasilkowa znalazła swój wyraz podczas pierwszej wojny światowej. Na terenie miasta działała wówczas Polska Organizacja Wojskowa. Dwudziestu trzech wasilkowian zginęło w walce o odzyskanie niepodległości.

W Polsce niepodległej

Po 1918 r. miasto pod względem administracyjnym należało do powiatu i województwa białostockiego. W 1921 r. Wasilków liczył 3903 mieszkańców, w tym 64% katolików, 12% prawosławnych i 24% Żydów. W 1931 r. liczba wasilkowian wzrosła do 4801 osób. Tuż przed wybuchem wojny mieszkało tu 5127 ludzi. W radzie miejskiej zawsze zasiadali przedstawiciele ludności żydowskiej.

W latach dwudziestych rozwijał się przemysł włókienniczy. W 1922 r. było tu 5 zakładów, a w 1929 r. ich liczba wzrosła do 14. W tym czasie znajdowały się tam również 3 młyny zbożowe i 5 tartaków (w tym 3 z napędem parowym). Handlem i rzemiosłem zajmowali się głównie Żydzi. Nadal wielu mieszkańców miasta trudniło się rolnictwem. Duży wpływ na sytuację Wasilkowa miała również przeprowadzona wówczas elektryfikacja. Rozwój miasta został zahamowany przez kryzys gospodarczy końca lat dwudziestych – początku trzydziestych. W 1937 r. istniało tu 7 zakładów, w tym 4 włókiennicze, garbarnia i 2 tartaki. Zatrudniały one 538 robotników.

Podczas II wojny światowej

Bezpośrednie zetknięcie się mieszkańców Wasilkowa z wojną miało miejsce już 3 września 1939 r., gdy w walce powietrznej nad miastem został zestrzelony polski samolot. Zginęło dwóch lotników. 16 września 1939 r. Wasilków na krótko zajęli Niemcy. 22 września 1939 r. wkroczył do miasta oddział kawalerii sowieckiej i rozpoczęła się okupacja.

Wasilkowianie doświadczyli wszystkich „dobrodziejstw” systemu stalinowskiego. Narzucono nowe obywatelstwo, zmieniono nazwy ulic, zrusyfikowano i zideologizowano szkolnictwo, zmuszano do udziału w obrzędach komunistycznych, w tym w z góry wyreżyserowanych głosowaniach. Atakowano polskość, II Rzeczpospolitą, religię. W 1940 r. żołnierze sowieccy zniszczyli kaplicę w Świętej Wodzie. W marcu 1941 r. postanowiono włączyć Wasilków w granice sąsiedniego Białegostoku. Rozkwit donosicielstwa, karierowiczostwo i chęć odwetu sympatyków komunizmu zmuszały Polaków do ukrywania prawdziwych poglądów. Ich ujawnienie skutkowało groźnymi konsekwencjami. W celu podporządkowania podbitej siłą społeczności postanowiono unieszkodliwić nastawione najbardziej patriotycznie osoby. W głąb Związku Sowieckiego zesłano kilkadziesiąt rodzin. Jeszcze 24 czerwca 1941 r. rozstrzelano trzech mieszkańców. Wasilkowianie starali się przeciwstawić wrogowi. Powstały zaczątki konspiracji i tajnego nauczania.

25 czerwca 1941 r. weszły do miasta wojska niemieckie. 6 lipca 1941 r. doszło do wzbudzających kontrowersje wydarzeń. Według jedynej relacji mieszkańcy Wasilkowa mieli przeprowadzić pogrom Żydów. Miał być powstrzymany dopiero przez Niemców. Zdaniem przedstawicieli strony polskiej grupa ludzi wykorzystała moment zmiany okupantów, by ukarać konfidentów i działaczy sowieckich, którzy mieli przyczynić się do represji na ludności polskiej.

Latem 1941 r. Niemcy przeprowadzili mordy na ludności żydowskiej. W sierpniu 1941 r. utworzyli w Wasilkowie getto między Rynkiem, ul. Białostocką i Wojtachowską. Otoczone było drewnianym parkanem z drutem kolczastym. Brama znajdowała się przy ul. Kupieckiej. Przebywało w nim 1100-1200 Żydów nie tylko z Wasilkowa, ale także z Czarnej Wsi Kościelnej, Choroszczy, Łomży, Warszawy. W getcie były trudne warunki bytowe. Brakowało żywności, urządzeń sanitarnych, kanalizacji. Panowało przeludnienie. Początkowo Niemcy pozwalali Żydom wychodzić w celu zakupu żywności, później było to zabronione. Ludność getta była przez Niemców wykorzystywana do darmowych prac, np. na budowach, przy melioracji, wywozie nieczystości. Mieszkańcy Wasilkowa nielegalnie udzielali Żydom pomocy żywnościowej. Z getta uciekło co najmniej 38 osób. Na pozostałych Niemcy dopuszczali się mordów i grabieży. 2 listopada 1942 r. mieszkańców getta wywieziono do Białegostoku, skąd przetransportowano do Treblinki i tam wymordowano. W ten okrutny sposób Niemcy zakończyli trzystuletnie dzieje społeczności żydowskiej Wasilkowa.

Po wywiezieniu Żydów Niemcy osiedlili w wasilkowskim getcie około 80 Cyganów. Po miesiącu zawieziono ich na dworzec do Białegostoku, skąd przetransportowano do miejsc zagłady. Udało się uciec sześciu z nich. Jeden miał zabić wasilkowskiego komisarza, za co Gestapo rozstrzelało kilkudziesięciu zakładników.

Okupacja niemiecka była też pasmem nieszczęść i tragedii dla pozostałych mieszkańców Wasilkowa i okolic. Niemcy kontynuowali sowiecką politykę wyniszczenia elit narodu polskiego. Już w lipcu 1941 r. rozstrzelali ok. 20 przedstawicieli inteligencji. W nieznanych okolicznościach zginął też nauczyciel ze szkoły w pobliskich Studziankach. W 1941 r. z tej wsi SS zabrało 48 osób i rozstrzelało w białostockim lesie Pietrasze. Przy ul. Białostockiej 30 utworzono areszt żandarmerii niemieckiej. Nie było tam żadnych urządzeń sanitarnych ani ogrzewania. Nie zapewniono wyżywienia. Musiały je dostarczać rodziny osadzonych. Aresztowanych wywożono na roboty do Niemiec oraz do więzienia w Białymstoku. Rozstrzelano 6 z nich. Na początku 1943 r. w łapance Niemcy ujęli 10 mężczyzn i 1 kobietę. Zostali oni wywiezieni na roboty. Dwie spośród tych osób zmarły w III Rzeszy. W 1944 r. do pracy przymusowej w Niemczech trafiło też 8 osób z Sochoni. 6 czerwca 1943 r. żandarmeria rozstrzelała w Zapieczkach 3 osoby z powodu pomocy partyzantom. W połowie lipca 1943 r. w odwecie za zabicie amtskomisarza Gestapo rozstrzelało 34 osoby, w tym 13 kobiet i 15 dzieci. Niemcy zabijali również pojedyncze osoby.

W tej sytuacji nie dziwi rozwój partyzantki. Szczególnie zasłużonym żołnierzem podziemia był przedwojenny nauczyciel szkoły powszechnej, podchorąży Antoni Bućko ps. „Konrad”, komendant wasilkowskiej placówki Obwodu Armii Krajowej Białystok-Powiat. W końcu 1943 r. był to pluton złożony z 14 podoficerów i 16 szeregowych. A. Bućko, zaprzysiężony jeszcze podczas okupacji sowieckiej w maju 1940 r., prowadził też tajne nauczanie na poziomie szkoły powszechnej i gimnazjum. Zginął wraz żoną i dwojgiem dzieci w egzekucji w Grabówce pod Białymstokiem wśród 250 przedstawicieli polskiej elity kulturalnej i umysłowej.

Okupacja niemiecka przyniosła duże straty materialne. Niemcy dokonywali też rabunków, m. in. zwierząt hodowlanych, a przed wycofaniem się zniszczyli zakłady przemysłowe i most na Supraśli. Straty miasta sięgały 20%.

W związku z przybliżaniem się Armii Czerwonej Polacy realizowali akcję „Burza”, która polegała na ujawnianiu się legalnych władz oraz współdziałaniu przeciwko Niemcom. Niedaleko Wasilkowa podjęto działania w ramach „Burzy”. W dniach 18-24 lipca 1944 r. stupięćdziesięcioosobowy oddział 42 pułku piechoty AK pod dowództwem porucznika Stanisława Grygi ps. „Szary” przeprowadził zasadzki na Niemców na drogach w rejonie Rybnik, Katrynki i Kopiska. 27 lipca 1944 r. Wasilków został zajęty przez armię sowiecką.

W Polsce Ludowej

Sowieci na zajętych terenach aresztowali przedstawicieli władz powołanych przez legalny Rząd Polski na Uchodźstwie, żołnierzy podziemia walczących przeciwko Niemcom oraz wszystkich, którzy mogliby utrudnić podporządkowanie Polski i ustanowienie władzy komunistycznej. Uczestniczyły w tym wojska sowieckie, a przede wszystkim NKWD i zależne odeń placówki Resortu Bezpieczeństwa Państwowego (później Urzędu Bezpieczeństwa Państwowego). W latach 1944-1945 w Wasilkowie stacjonowała jednostka Armii Czerwonej. Jej pobyt był bardzo uciążliwy. Żołnierze dokonywali rabunków, np. 20 lutego 1945 r. w Wasilkowie i Dąbrówkach, a 13 kwietnia 1945 r. w Bagnówce. Byli też winnymi śmierci nie tylko osób cywilnych (np. 5 października 1945 r.), ale również milicjanta (20 grudnia 1945 r.).

Patriotycznie nastawiona ludność Wasilkowa i okolic nie chciała się pogodzić z narzuconą władzą i liczyła na rzeczywiste odzyskanie niepodległości. Dlatego licznie uczestniczyła w ruchu podziemnym skierowanym przeciwko Sowietom i komunistom. Działaniom partyzanckim sprzyjały znajdujące się na północ od miasta lasy Puszczy Knyszyńskiej. Do lipca 1945 r. niedaleko Rybnik stacjonowały oddziały AK liczące 200 ludzi. Było to zgrupowanie „Piotrków” pod dowództwem majora Aleksandra Rybnika ps. „Jerzy”. Trafiło tam wielu milicjantów, którzy wcześniej współpracowali z podziemiem i musieli chronić się przed nową władzą. Zdezerterowali też funkcjonariusze z posterunku w Wasilkowie. Wyżywienie i ubranie zapewniała partyzantom miejscowa ludność, m. in. szewcy z Wasilkowa naprawiali buty.

W wyniku przekształcenia struktur AK w październiku 1945 r. powstał Obwód Sokólsko-Białostocki Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Jedna z jego kompanii działała na terenie gminy Wasilków. Dowódcą był Roman Bychowski ps. „Żubr”. Dowodził on również patrolem dywersyjnym, który zajmował się głównie walką z bandytyzmem, ale też zwalczaniem niebezpiecznych pracowników i współpracowników UBP i MO. Zwykłe bandy rabunkowe były nie tylko utrapieniem ludności, ale też, ze względu na podobieństwo sposobów działania, rzutowały niekorzystnie na opinię o konspiracji niepodległościowej. Postawa ludności, determinacja dowódców oraz dobra organizacja spowodowały, że UBP nie udało się rozbić struktur podziemnych aż do ujawnienia. W celu przeciwstawienia się propagandzie władzy „ludowej” kolportowano prasę i ulotki. Wydawano pismo „Echa Leśne”, broszury, plakaty, odezwy, zbiory pieśni. Na każdym posterunku MO była osoba współpracująca z organizacją. Do współpracy chętni byli prawie wszyscy urzędnicy administracji państwowej. Sfałszowane wybory do sejmu ze stycznia 1947 r. pozbawiły nadziei na zwycięstwo sił wolnościowych. Dlatego skorzystano z amnestii i ujawniono obwód 15 kwietnia 1947 r.

Siły niepodległościowe prowadziły aktywną walkę z wojskami sowieckimi. W ostatnich miesiącach 1945 r. przeprowadzono trzy akcje przeciwko sowieckiej stacji telefonicznej w Wasilkowie: 26 października, 29 listopada (zabito jednego czerwonoarmistę) i 1 grudnia 1945 r. Atakowano też funkcjonariuszy i współpracowników nowej władzy. 13 lutego 1945 r. zabito komendanta posterunku MO w Wasilkowie. Trzy miesiące później zginęli milicjant, funkcjonariusz PUBP w Białymstoku oraz członek ORMO. Donosicielom wymierzano kary cielesne i grzywny. 29 czerwca 1945 r. w wyniku napadu spłonęła siedziba władz miejskich. 13 października 1945 r. zginął burmistrz – członek rządzącej PPR, zaatakowano spółdzielnię i uprowadzono kilku mieszkańców. Kolejne napady na milicjantów i posterunek MO miały miejsce 27 października oraz 10 listopada 1945 r. 5 października 1946 r. zginął funkcjonariusz, a jeszcze w kwietniu 1948 r. komendant MO.

Rozwój podziemia, wrogość ludności wobec nowych władz i dominacja nastrojów niepodległościowych spowodowały rozpoczęcie masowych aresztowań przez NKWD i urzędy bezpieczeństwa od października 1944 r. W Wasilkowie w tym miesiącu zatrzymano 7 członków AK, zaś w listopadzie aresztowano 11 osób. Zabicie komendanta MO spowodowało zatrzymanie w lutym – marcu 1945 r. 18 mężczyzn i 4 kobiet. Od kwietnia do czerwca 1945 r. zatrzymano kolejne 3 osoby. Dopiero sprowadzenie latem znacznych sił wojskowych polskich i NKWD spowodowało odzyskanie kontroli nad powiatem białostockim przez komunistów. Siły sowieckie zaatakowały oddział w Jurowcach w nocy z 30 czerwca na 1 lipca 1945 r. Kolejna operacja przeciwko organizacji konspiracyjnej w Wasilkowie miała miejsce 29 listopada 1945 r.

Straty wojenne wyraziły się m. in. w spadku liczby ludności. W 1946 r. miasto liczyło 3948 mieszkańców. Przeżycia czasu wojny i skomplikowana sytuacja polityczna nie osłabiały entuzjazmu. Jeszcze w 1944 r. 24 robotników przystąpiło do pracy nad ponownym uruchomieniem zakładów włókienniczych. Do lat dziewięćdziesiątych największym przedsiębiorstwem były Zakłady Przemysłu Wełnianego im. Emilii Plater. W 1957 r. powstała Spółdzielnia Pracy Produkcji Materiałów Budowlanych. Likwidacja prywatnej działalności produkcyjnej i handlowej spowodowała, że zajmowały się tym tzw. „spółdzielnie” połączone wspólnym zarządem w całym kraju i zależne od władz państwowych. W 1958 r. Miejska Spółdzielnia Zaopatrzenia i Zbytu posiadała 12 punktów handlowych, piekarnię, masarnię, gospodę, rozlewnię piwa, wytwórnię wód gazowanych, punkt skupu oraz magazyn materiałów budowlanych i tzw. „masowych”. W 1959 r. działała też Spółdzielnia Szewsko-Kamasznicza im. 1 Maja. W 1957 r. założono Kółko Rolnicze.

W oficjalnej propagandzie władze partyjne i państwowe podkreślały liczbowy przyrost domów, fabryk i innych instytucji. Miało to wywołać wrażenie stałego rozwoju i narastającego dobrobytu. Niestety, porównań dokonywano tylko z dawnymi czasami, a nie krajami o wolnej gospodarce. Miasto nie pozostało wolne od wątpliwych pod względem trwałości, wygody i estetyki budynków wielorodzinnych. W grudniu 1964 r. założono spółdzielnię mieszkaniową. Po czterech latach oddano do użytku pierwszy blok. Powstały jednak również nowe budynki oraz instytucje edukacyjne i kulturalne. W 1948 r. utworzono Miejską Bibliotekę Publiczną (w 1966 r. posiadała prawie 9 tys. tomów). W 1951 r. zorganizowano przedszkole miejskie. Działało kino „Świat”. W latach 1959-1961 zbudowano szkołę na Rynku. W latach 1982-1985 wzniesiono Szkołę Podstawową nr 2. Głównie z myślą o mieszkańcach pobliskiego Białegostoku w 1965 r. przystąpiono do budowy nowego ujęcia wody, a jednocześnie jazu, zalewu i ośrodka sportów wodnych na rzece Supraśl. Inwestycję ukończono w 1968 r. Dziesięć lat później utworzono ogródki działkowe. W 1962 r. w Wasilkowie były 762 budynki mieszkalne, w tym 54 murowane. Prawie wszystkie były podłączone do energii elektrycznej, a 97 do wodociągowej. Działało 17 sklepów, większość ulic była utwardzona i oświetlona.

Nowe władze nastawione były wrogo wobec religii i znacznej części tradycji. Skutkowało to m. in. dewastacją cmentarzy w rejonie Kościeliska. Najgorszy los spotkał żydowskie kirkuty. Na jednym z nich zbudowano stadion. Nadeszły trudne czasy dla Kościoła. W Wasilkowie pojawiła się wówczas wybitna postać – ks. Wacław Rabczyński. W 1947 r. został wikariuszem, a w 1951 proboszczem parafii. Odziedziczony talent artystyczny wykorzystał dla upiększenia miasta. W 1949 r. rozpoczął on wznoszenie nowej murowanej kaplicy w Świętej Wodzie, która została wyświęcona rok później. W latach 1953-1954 nad cudownym źródłem zbudował grotę wzorowaną na sanktuarium w Lourdes, dwa baseny i pięć kapliczek o wezwaniach bolesnych tajemnic różańca. Całe otoczenie upiększyły rzeźby świętych. W 1955 r. ks. Rabczyński na okolicznych wzgórzach wzniósł siedem ołtarzy będących zaczątkiem kalwarii. Wywołało to zdecydowane przeciwdziałanie władz. 14 stycznia 1956 r. ołtarze zostały doszczętnie zniszczone. Nie zraziło to proboszcza wasilkowskiego. Wykorzystując zmiany w sytuacji politycznej po październiku 1956 r. wystąpił o pozwolenie na budowę 33 stacji Męki Pańskiej. Brak zgody spowodował częściową realizację zamierzenia na cmentarzu parafialnym. Imponujący program artystyczny i teologiczno-pastoralny został wyrażony w wyjątkowo estetyczny sposób. Zespół budowli, kompozycji rzeźbiarskich i pojedynczych figur na wasilkowskim cmentarzu, wielokrotnie opisywany i fotografowany, stał się bardzo znany. Stanowi trwałe osiągnięcie ks. Rabczyńskiego. Kolejnym jego przedsięwzięciem było wzniesienie drugiego kościoła, który powstał w latach 1958-1966 przy Rynku, w miejscu świątyni zlikwidowanej przez zaborcę po powstaniu styczniowym. W 1983 r. dokonano podziału na dwie parafie.

Tradycyjnie patriotyczna postawa wasilkowian znalazła wyraz w masowym i aktywnym udziale w ruchu „Solidarności”. Od końca sierpnia 1980 r. zakłady Białostocczyzny przyłączały się do walki o wolność oraz lepsze warunki życia i pracy. 5 września 1980 r. wstrzymano pracę w Zakładach Przemysłu Wełnianego w Wasilkowie. 13 listopada 1980 r. pracownicy rozpoczęli ogólnopolski strajk przemysłu lekkiego. Przewodniczącym komitetu strajkowego, a później komitetu założycielskiego niezależnej organizacji związkowej był Jerzy Pianko. Od grudnia 1980 r. pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Zakładowej „Solidarności”. W tym czasie organizacja zakładowa należała do największych (siódma – 1006 członków) i najważniejszych w Regionie Białystok. 27 stycznia 1981 r. przeprowadzono strajk ostrzegawczy w regionie. W ZPW wzięło w nim udział 700 osób, a w Zakładach Produkcji Kruszywa 48. W czerwcu 1981 r. na Walnym Zebraniu Regionu Jerzy Pianko został wybrany do Prezydium Zarządu Regionu. Znalazł się także wśród dziesięciu osób reprezentujących Region na zjeździe krajowym „Solidarności”. W składzie Regionalnej Komisji Wyborczej znajdował się Jerzy Kaczyński, a do Komisji Rewizyjnej kandydował włókiennik Jerzy Małyszko – obaj z ZPW w Wasilkowie.

Wprowadzenie stanu wojennego nie złamało ducha wasilkowian. W nocy 13 grudnia 1981 r. J. Pianko został internowany w obozie w Suwałkach. Wypuszczono go 8 marca 1982 r. 10 nauczycieli w proteście przeciwko działaniom władz oddało legitymacje partyjne. W mieście wielokrotnie pojawiały się napisy, które wyrażały poparcie dla zdelegalizowanej „Solidarności” i protesty przeciwko polityce władz partyjnych. Hasła te malowano na głównej ulicy (11 sierpnia 1982 r.), na kioskach, chodnikach i urzędzie miejskim (31 sierpnia 1982 r. – w rocznicę porozumień sierpniowych), na budynkach (9 kwietnia 1985 r.) i ponownie na kioskach „Ruchu” (30 sierpnia 1985 r.). 5 września 1982 r. wszystkie msze zostały odprawione w intencji uwolnienia Lecha Wałęsy oraz internowanych i więzionych za przekonania polityczne. 23 kwietnia 1983 r. w czasie zebrania partyjnego w ZPW rozrzucono ulotki wzywające do bojkotu obchodów oficjalnych świąt państwowych, a zamiast tego uczczenia tradycyjnego dnia 3 Maja. 1 listopada 1984 r. na cmentarzu katolickim zbudowano mogiłę i z kwiatów ułożono napis ku czci zamordowanego ks. Jerzego Popiełuszki.

Postawa ludności Wasilkowa i okolic w okresie powojennym znalazła potwierdzenie 27 maja 1990 r. w pierwszych po II wojnie światowej wolnych wyborach samorządowych, gdy zdecydowanie wygrała dotychczasowa opozycja – zwolennicy demokracji i społeczeństwa obywatelskiego.

Wasilków dzisiaj

Wasilków jest niewielką miejscowością malowniczo położoną nad rzeką Supraśl i jej północnym dopływem – Czarną. Znaczną część gminy stanowią rozległe tereny leśne Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej, który – ze swoimi pięknymi wysokimi sosnami – uchodzi za przyrodniczą perełkę tego regionu.

Wasilków jest w miarę młodym miastem. Dopiero w połowie XVI wieku – 8 grudnia 1566 roku – król Zygmunt August lokował Wasilków na prawie magdeburskim. Osada wytyczona została w miejscu ujścia rzeki Czarnej do Supraśli na granicy Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, aby umożliwić proces kolonizacji terenów puszczy. Przed pierwszym rozbiorem Polski w Wasilkowie, liczącym około 1500 mieszkańców, mieszkało 100 unitów i 150 Żydów, reszta była wyznania rzymskokatolickiego (poza nielicznymi innowiercami), podczas gdy pod koniec XIX wieku liczba mieszkańców wzrosła do 2500, z czego zaledwie 45 % stanowili katolicy. Teraz Wasilków zamieszkuje ponad 8000 osób.

Najstarszym i najcenniejszym zabytkiem Wasilkowa jest – zaprojektowany w ramach pomiary włócznej – renesansowy układ przestrzenny miasta, którego centrum stanowi dużych rozmiarów rynek. Na rynku w 1853 roku wzniesiono prawosławną cerkiew Świętych Apostołów Piotra i Pawła, do której prowadzi późnoklasycystyczna brama o unikalnej architekturze będąca jednocześnie cerkiewną dzwonnicą. Zwiedzając Wasilków warto zobaczyć zabytkowy kościół Przemienienia Pańskiego, wybudowany pod koniec XIX wieku, z rzeźbionym konfesjonałem i chrzcielnicą z 1860 roku, rzymskokatolicki cmentarz z przepięknymi, licznymi figurami aniołów i przedstawieniami scen pasyjnych, oraz oddaloną o 2 kilometry Świętą Wodę z Górą Krzyży – popularne miejsce wycieczek i pielgrzymek.

Ponieważ większą część gminy zajmują lasy Puszczy Knyszyńskiej, okolice Wasilkowa zachęcają odwiedzających do turystyki i wypoczynku na łonie natury. Dorzecze rzeki Supraśl stanowi najlepsze łowisko dla wędkarzy, obfitujące w zwierzynę tereny leśne zachęcają myśliwych do polowań na dziki, łanie, łosie, sarny oraz zające, zaś liczne szlaki wodne, turystyczne oraz rowerowe są okazją do aktywnego spędzenia czasu przemierzając tereny gminy i poznając jej walory przyrodnicze.