Zalew Soliński

Solina to popularna bieszczadzka miejscowość, położona w Górach Sanocko-Turczańskich.

Największą popularność zyskała, dzięki tutejszej zaporze solińskiej, wybudowanej na zalewie solińskim. Jest jedną z największych atrakcji turystycznych całych Bieszczadów.

Sam zalew to najbardziej malowniczy zbiornik w Polsce. Nieregularny kształt, zawierający masę zatoczek, niedostępnych plaż i wysp sprawia, że region ten jest niewątpliwie uroczy i jednocześnie w pewien sposób dziki.

Zalew posiada trzy wyspy. Największa z nich – Wyspa Energetyka znajduje się koło Polańczyka. Dostać można się tam promem. Na wyspie prosperuje ośrodek z domkami wypoczynkowymi, pensjonat i przystań. Druga, co do wielkości, to Wyspa Skalista położona na wschodniej części jeziora, na wprost Półwyspu Brossa. Wyspę charakteryzuje duże urwisko skalne od wschodniej strony, dla kontrastu na zachodnim jej brzegu rozciąga się piękna piaszczysta plaża. Najmniejszą wyspą jest Wyspa Zajęcza, zlokalizowana na zachód od Półwyspu Jawor.

Zalew soliński sprzyja w głównej mierze turystyce wodnej, realizowanej poprzez kilkanaście ośrodków żeglarskich i przystani jachtowych, umiejscowionych wokół zalewu. Sezon żeglarski na zalewie solińskim trwa od maja do listopada, przy czym najlepsze żeglowanie ze względu na wiatr jest w maju i czerwcu oraz we wrześniu i październiku. Zalew soliński jest szczególnie atrakcyjny dla żeglarzy, preferujących dużą zmienność wiatrów.

Dla przybywających tu turystów oczywiście nie lada gratką jest obejrzenie zapory, liczącej aż 664m długości i około 80 m wysokości. Maksymalne spiętrzenie wody przy zaporze wynosi 60 m i sięga wówczas poziomicy 421,5 m. Pojemność retencyjna zbiornika wynosi 300 mln m³. Istniejąca przy zaporze elektrownia o mocy 120 MW wytwarza rocznie do 150 mln KWh energii. Po wejściu na zaporę, po jej prawej stronie, roztacza się piękny widok zalewu. Szczególnie urokliwe są spacery po koronie tamy wieczorem – ładnie oświetlona spełnia rolę deptaka. Obok zapory, na wschodnim brzegu znajduje się przystań Białej Floty. Stąd kursują stateczki turystyczne, które w sezonie odpływają praktycznie co 30 minut.

Wokół zapory znajduje się wiele restauracji, knajp, barów, smażalni ryb itd. Nikt na pewno nie pozostanie tu głodny.

Bardziej dociekliwi turyści mogą zwiedzić wnętrza zapory solińskiej, jej długie wewnętrzne korytarze, turbiny elektrowni oraz wystawy fotografii obrazujące etapy tworzenia zapory. Ci, którym to miejsce szczególnie się spodoba, mogą zatrzymać się w Solinie na dłużej. Znajduje się tu kilka ośrodków wczasowych, pensjonatów, gospodarstw agroturystycznych i pola namiotowe. Zatem z noclegiem nie będzie problemu.

Zwiedzanie zapory na Zalewie Solińskim odbywa się cały rok. Jednak od początku maja do końca października organizowane są tutaj rejsy statkami białej floty.

Wstęp na zaporę jest wolny. Zwiedzanie Zalewu Solińskiego z wody to koszt 17 zł dla osób dorosłych i 12zł dla młodzieży. Można zwiedzić zaporę od środka.

Historia Zalewu Solińskiego

Pomysł budowy Zalewu Solińskiego zrodził się jeszcze w okresie międzywojennym. Z punktu widzenia logistycznego, to wcale nie było proste zadanie – aby zalać teren 22 km2, trzeba było pozbawić sporej liczby ludzi domostw i gospodarstw. Pod wodą znalazły się takie wsie jak: Solina, Teleśnica Sanna, Sokole, Wołkowyja, ekshumowano cmentarze, rozbierano cerkwie i inne budowle. Jak to przy takich przedsięwzięciach bywa, nie obyło się bez błędów, np. cerkiew w Wołkowyi mogłaby istnieć do dzisiaj, gdyż wody zalewu nie sięgają tak daleko. Zapomniano także o cmentarzu w Sokolem i dziś spacerując po plaży można spotkać nieprzyjemne tego dowody. W trakcie prac nie powycinano także do końca drzew. Ale takie „niespodzianki” tworzą specyficzny klimat i uroki tego miejsca.

W latach 60-tych XX wieku wybudowano na Sanie zaporę wodną, dzięki której powstał największy w Polsce sztuczny zbiornik wodny, o nazwie Zalew Soliński. Powstała w Solinie zapora typu ciężkiego liczy 644 m długości i 82 m wysokości, jej kubatura sięga 760 mln m³, zaś waga przekracza 2 mln ton.

Niemal od samego początku istnienia zapora posłużyła do koncentracji bazy wypoczynkowo-rekreacyjnej. Powstały tutaj liczne ośrodki wczasowe, stałe i sezonowe,  które zapewniają ogromną liczbę noclegów. Ponadto rozwinęła się także infrastruktura agroturystyczna. To sprawia, że w okresie wakacji, życie tutaj intensywnie pulsuje.